pistolet 12-calowy

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Przezdzieblo
Posty: 132
Rejestracja: 2004-01-20, 18:27

pistolet 12-calowy

Post autor: Przezdzieblo »

Witam. Chciałbym poruszyć sprawę urządzenia określanego jako firing pistol. Jak można się dowiedzieć z lektury poniższej strony
--> http://www.gwpda.org/naval/vanfrank.htm
podczas prac rozbiórkowych wraku zatopionego w Scapa Flow HMS Vanguarda wydobyto z jednej z rufowych wież takie oto urządzenie:
Obrazek (inne, większe zdjęcie tutaj).
Wedle tekstu
its only purpose was to complete an electrical circuit to fire the primary charge in the breach
a zatem "zamknięcia obwodu elektrycznego w celu odpalenia ładunku inicjującego (spłonki?) umieszczonego w zamku (bo chyba chodzi o breech)"
when the central circuits fails
a zatem w razie awarii centralnej sieci (proszę wybaczyć ewentualne błędy w tłumaczeniu i w stosowaniu fachowych terminów).

Gdzie dokładnie ów "pistolet" (albo nawet pistolet) się znajdował?
Z racji dużej masy wykonanego z brązu przedmiotu (~5,5 kg) musiał być raczej zamontowany na stałe. Dobrym miejscem wydają się dla wież 12-calówek 3 stanowiska z peryskopami i przyrządami służącymi do zmiany elewacji dział i położenia wieży (2 z jednym peryskopem po skrajnych stronach wieży, między działem a ścianą; jedno między działami, z dwoma peryskopami).

Na jakiej zasadzie toto działało? Czy to rodzaj elektrospustu (czyli z jakimś elektromagnesem), czy też po prostu "prztyczek elektryczek", iskra na prochy i bum?
Czy ktoś zna wizerunki (fotografie? rysunki?) podobnych urządzeń na innych jednostkach (niekoniecznie drednotach)?

Czy pierwotnie (tzn. przed czasami fire directorów, na okrętach, gdzie działa odpalano indywidualnie) ów przedmiot był głównym spustem dział a funkcję urządzenia awaryjnego zyskał dopiero wraz z pojawieniem się centralnego SKO?

Przy pomocy jakiego urządzenia strzelano salwy gdy już fire directory zagościły na topach?
MiKo
Admin FOW
Posty: 4041
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

hmmm.. ciekawe przejrzałem Hodgesa ale nic nie mogę znaleźć.

Spusty był na brytyjskich w directorach w amerykańskich przy stabilizatorach w centralach
Przezdzieblo
Posty: 132
Rejestracja: 2004-01-20, 18:27

Post autor: Przezdzieblo »

Jakieś fotografie z widocznymi spustami? Rysunki?
Na stronie HMS Hood Association nie znalazłem. Schematy z http://www.gwpda.org/naval/tdbkfc01.htm ciekawe, ale to nie do końca o to chodzi.
Z czterocalówek najwidoczniej strzelano naciskając przyciski
--> http://www.gwpda.org/naval/hb4_inch.htm
Ciekaw jestem czy na okrętach innych flot również były takie awaryjne spusty o podobnym, pistoletowym kształcie. Ale materiałów brak.
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1326
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

Jest jedna fotka podobnego spustu tyle że chyba mechanicznego , ze szkoły artylerii . Zaraz poszukam to wrzuce tutaj.
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1326
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

Obrazek

Tu jest adres strony jest tam sporo o artylerii brytyjskiej.
http://web.ukonline.co.uk/stephen.johnson/arms/
Przezdzieblo
Posty: 132
Rejestracja: 2004-01-20, 18:27

Post autor: Przezdzieblo »

O, właśnie o to chodziło.
Znalazłem też spust na rysunku tej armaty 4-calowej, po lewej stronie działa.
--> http://www.gwpda.org/naval/images/hb4_inch_08.jpg

Zależy mi jednak na czymś większym. No i ew. na tych directorach.
Gość

Post autor: Gość »

ciekawa sprawa :o
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1326
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

A byłeś na Warships1 już działa
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1326
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

http://www.warships1.com/index_tech/tech-049.htm

Tutaj jest director plot do 5 calówek i 40mm.
Andrzej J.
Posty: 1094
Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Andrzej J. »

Takie dwa (!) pistolety (jeden skierowany do przodu, drugi w górę) są na rysunku brytyjskiej 12-funtówki (76 mm) Mk I na podstawie PV w Campbell Naval Weapons of WW2 na s.64 góra.
Niech ktoś dobry wrzuci skan, bo nie mam dostepu do skanera.
Przezdzieblo
Posty: 132
Rejestracja: 2004-01-20, 18:27

Post autor: Przezdzieblo »

janiku41, wielkie dzięki za rysunek directora. Zakładam, że te od większych dział zapewne specjalnie się nie różniły. Na warships1 zaglądam w miarę możliwości, ale mogłem owego rysunku nie wyłapać.

Andrzeju J., interesujące, ale ciągle za mały kaliber. Za skan się uśmiechnę.
Swoją drogą czy sympozjonujący się ostatnio Koledzy mieli pod opuszkami palców spust urządzenia odpowiadającego za odpalenie dział Błyskawicy? Czy to już zupełnie inna bajka (np. odpalanie nogą)?
MiKo
Admin FOW
Posty: 4041
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Tak to wyglądało na nowoczesnych amerykańskich wielkich sztukach ;)

Obrazek
Przezdzieblo
Posty: 132
Rejestracja: 2004-01-20, 18:27

Post autor: Przezdzieblo »

Wygląda jak blok spluwaczki w gabinecie dentystycznym z gotowymi do użycia skalerami :D Nie to co stylowe przyciski na rękojeściach directora.

Poza odpalaniem elektrycznym musiało być też mechaniczne (tak odpalano działa w uszkodzonej wieży "X" Tigera w Skagerraku --> http://webpages.charter.net/abacus/news ... ER%205.htm ). Skoro zaś do awaryjnego zamykania obwodu była specjalna rękojeść ze spustem - nasz pistolet - to można się spodziewać jeszcze jednego, podobnego urządzenia odpowiedzialnego za ten drugi tryb pracy.
ODPOWIEDZ