Forum Okrętów Wojennych

Szanowni Panowie
Mam mały problem dotyczący francuskich pancerników z lat 80-tych XIX wieku. Konkretnie chodzi o pancernik Admiral Duperre ukończony w 1883 roku. Był to pierwszy francuski pancernik nie kazamatowy (działa były na barbetach). Problem polega na tym, że nie wiem czy miał on jeszcze ożaglowanie? Wcześniejsze pancerniki miały je na pewno na początku służby, ale w tym wypadku mam poważne wątpliwości. Nie mam nigdzie zdjęcia z żaglami, jest za to rysunek z modelist konstruktorze z maja 1992 roku gdzie są żagle i owszem. I teraz sam nie wiem. Skłaniam się do tezy, że ruskie jak to maja w zwyczaju sobie zmyślili, ale w tym czasie były sporo okrętów mających na wyposażeniu ożaglowanie (choć go nie używano). Widział ktoś zdjęcia tego brzydactwa z żaglami? Bo na googlach nic nie znalazłem.

Okręt nosił nazwę "Amiral Duperré", nie Admiral...

Amiral Duperré, 3-mast barque sail rig (as built), later reduced to schooner and then military rig

Zastanawiające jednak, że zdjęć okrętu pod żaglami brak (przynajmniej ja nigdzie się z takim nie spotkałem..). Alternatywą do wyżej przedstawionej konfiguracji może być szczątkowe ożaglowanie jak np. na tym modelu: http://www.wefalck.eu/mm/maritime/Paris/073711-72.jpg
Wydaje mi się to bardziej prawdopodobne ze względu na czas powstania okrętu (ukończenie 1883 r.). Możliwe, że pełne żagle były przewidziane w pierwotnym projekcie?

"Amiral Duperré" pod żaglami i to w niezłej asyście.

Dessire_62, gdzie wygrzebałeś taką ładną rycinę, bo wygląda znajomo?

Ładna, tylko że to ciągle tylko rycina, a zatem nie dowód, a co najwyżej poszlaka.

de Villars pisze:Ładna, tylko że to ciągle tylko rycina, a zatem nie dowód, a co najwyżej poszlaka.

Ze zdjęciem pod żaglami to może być problem z dwóch powodów.

Pierwszy techniczny, przy ówczesnym stanie techniki fotograficznej o wiele prościej-łatwiej zrobić zdjęcie w porcie lub na redzie, czyli bez postawionych żagli. Na pełnym morzu byłby pewnie duży kłopot lub wręcz byłoby to niemożliwe. Zresztą są na FOW eksperci-fotograficy, więc się mogą wypowiedzieć.
Zwróć uwagę jak mało jest zdjęć włoskich i austriackich okrętów na morzu z czasów bitwy pod Lissą-okres czasowy porównywalny, a w portach zatrzęsienie.

Drugi, to okres noszenia pełnego ożaglowania przez "Amiral Duperré", wg mnie bardzo krótki.

Kazimierz Zygadło pisze:Dessire_62, gdzie wygrzebałeś taką ładną rycinę, bo wygląda znajomo?

Lubię francuskie okręty, a znając ze szkoły podstawy języka łatwiej mi buszować po ichniejszych stronach, a wierzcie jest po czym, tylko trzeba odpowiednio pytać googla.

Amiral Duperré
Nie zdjęcie, ale rysunek.

Pierwsze zdjęcie (rycina) w tym wątku pochodzi z The National Encyclopaedia published by William Mackenzie London, więc raczej dowód

Bardzo fajny planik, szczególnie rzut z góry.
Jako uzbrojenie podaje się 4x340,1x162 i 14x138, gdzie jest ta 162mm armata?
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... _model.jpg

Wiecie że Duperre miał grubszy pas pancerza od Yamato!!!
559mm!!!

ps
Tadeusz Klimczyk również pisze zamiennie Amiral-Admiral Duperre, pewnie literówka.

dessire_62 pisze:
Wiecie że Duperre miał grubszy pas pancerza od Yamato!!!
559mm!!!

Wiemy:-) W tamtym czasie wiele jednostek miało pancerz grubszy niż Yamato - konieczność podyktowana słabą odpornością ówczesnych pancerzy, co trzeba było nadrabiać grubością, oczywiście kosztem powierzchni. Półmetrowa grubość pancerza nie była niczym nadzwyczajnym, a rekord dzierży do dziś Inflexible - 610 mm!

Jeszcze dwa planiki Amiral, szczególnie ten drugi interesujący, w końcu można odnaleźć zaginione działo.

Mam podobny problem z hiszpańskim Pelayo: ponoć na początku miał ożaglowanie (4000 m2 żagli) ale nigdzie nie widziałem go w takiej konfiguracji na zdjęciu. Może ktoś ta informację potwierdzić, względnie zaprzeczyć? A może ktoś takie zdjęcie widział/posiada?

W książce Perfiles Navales - El Acorazado Pelayo nie ma żadnej wzmianki o ożaglowaniu. Na wszystkich zdjęciach, tych wczesnych i tych późnych oba maszty mają gafle i bomy ale żadnych żagli. Bardziej mi to pasuje na bomy przeładunkowe.

Informację o ożaglowaniu Pelayo znalazłem w Conway'u. fakt, że nigdzie indziej się z tym nie spotkałem..