Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4544
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

RyszardL pisze:Coś mam przeczucie, że ten okręt nigdy nie powstanie.
Chyba taniej będzie na Iskrze furty armatnie wyciąć.
Nawet na pewno.
Jaki okręt?
A Błyskawica by była okrętem bojowym II klasy, który by wszedł do akcji po wystrzeleniu przez wojujace strony wszystkich rakiet. I skąd niby wezmą nowe?
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

SmokEustachy pisze:
RyszardL pisze:Coś mam przeczucie, że ten okręt nigdy nie powstanie.
Chyba taniej będzie na Iskrze furty armatnie wyciąć.
Nawet na pewno.
Jaki okręt?
A Błyskawica by była okrętem bojowym II klasy, który by wszedł do akcji po wystrzeleniu przez wojujace strony wszystkich rakiet. I skąd niby wezmą nowe?
Mam na myśli owego Gawrona, czy powstanie czy nie. Czarno to wygląda i czytam tutaj w kilku miejscach, że jak go zbudują, to już będzie przestarzały.
A staruszkę "Błyskawicę", lepiej zostawić w spokoju, bo się nam rozejść może w wiązaniach podczas takich eksperymentów. :-(
====================
Po co się rwać na tak drogi projekt. W MSiO jest cykl "Z życia flot" i w nim można poczytać o całkiem fajnych okrętach do ochrony strefy ekonomicznej, badań hydrograficznych, obrony itd. Są nieźle uzbrojone, wielkość dobra i za stosunkowo małe pieniądze można odnowić MW RP.
Przykro mi, ale ja naprawdę nie rozumiem tych działań.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2231
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: de Villars »

SmokEustachy pisze:W obecnej sytuacji trzeba rozważyć kwestię: czy nie byłaby sensowna wymiana siłowni na Błyskawicy?
Wiesz co, dodawaj może do swojej twórczości jakieś emotikony, bo czasem ciężko stwierdzić czy drwisz czy majaczysz.
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

RyszardL pisze:Po co się rwać na tak drogi projekt. W MSiO jest cykl "Z życia flot" i w nim można poczytać o całkiem fajnych okrętach do ochrony strefy ekonomicznej, badań hydrograficznych, obrony itd. Są nieźle uzbrojone, wielkość dobra i za stosunkowo małe pieniądze można odnowić MW RP.
Przykro mi, ale ja naprawdę nie rozumiem tych działań.
Ryszardzie, koncepcja Gawron MII sięga 1998 roku. Wówczas to próbowano pogodzić wymagania narodowe z potencjalnymi w sojuszu, w którym jeszcze nie byliśmy. Zaowocowało to pewnymi błędami w jedną jak i w drugą stronę. W myśl zasady, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego, do projektu można się doczepić tu i ówdzie.

Piszesz o okrętach ochrony strefy ekonomicznej. Jakich? Proponuję przy okazji sprawdzić kto odpowiada za ochronę strefy ekonomicznej w tych krajach (czy MW czy straż przybrzeżna). Okręty hydrograficzne mamy, póki co, bez zastrzeżeń.
Aby odnawiać MW RP, potrzeba wizji kierunku zmian i to jest dziś bolączką Polaków, którzy gdy jest ich dwóch, mają trzy opinie. Spory kompetencyjne pomiędzy ministerstwami (MSWiA, MI, MON itd), które choć pozornie wyglądają na nieobecne, wszak istnieją porozumienia o współpracy. W rzeczywistości ta współpraca jest raczej jak z połowy XX, a nie początku XXI wieku.

Nie łudzę się nawet na reorganizację tego "błędnego koła", bo tak naprawdę nikt nie jest dostatecznie zainteresowany interesami morskimi państwa.
RyszardL pisze:Mam na myśli owego Gawrona, czy powstanie czy nie. Czarno to wygląda i czytam tutaj w kilku miejscach, że jak go zbudują, to już będzie przestarzały.
To co czytamy tutaj w kilku miejscach, jest w większości spekulacją. Nosiciel starzeje się powoli, a systemy jeszcze nie zostały zamontowane, więc trudno, a priori mówić jaki będzie. Można domniemać, że przy poziomie finansowania do jakiego przywykliśmy, będzie to taka "middle class", za wygórowaną cenę, która to jest pokłosiem wzrostu ceny w funkcji czasu budowy, czy też nie przełamania stereotypów takich jak: "Wszystko możemy i musimy zbudować sobie sami", "musimy inwestować w rodzimy przemysł, nawet jeżeli raczkuje w niektórych dziedzinach, lub zatrzymał się w minionej epoce", "polski pilot i na drzwiach stodoły poleci" (OT, ale ogólna idea oddana).

PS
BTW, niech toś mi wymieni nazwy TYPOWO POLSKIEJ "dużej" techniki w sferze zbrojeń. To tak, byśmy wiedzieli, w którym miejscu stoimy.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

(No, nareszcie odzyskałem internet. Piorun padł zupełnie na pół godziny)
Marmik pisze: Piszesz o okrętach ochrony strefy ekonomicznej. Jakich? Proponuję przy okazji sprawdzić kto odpowiada za ochronę strefy ekonomicznej w tych krajach (czy MW czy straż przybrzeżna). Okręty hydrograficzne mamy, póki co, bez zastrzeżeń.
Ja tak ogólnie napisałem bez zagłębiania się w szczegóły, chociaż chętnie cofnę się i przepatrzę rzecz dokładniej. Po prostu, w tym dziale opisuje się różne, ciekawe konstrukcje, które niejako z marszu można zaadoptować dla naszej MW.
Marmik pisze: "Wszystko możemy i musimy zbudować sobie sami", "musimy inwestować w rodzimy przemysł, nawet jeżeli raczkuje w niektórych dziedzinach, lub zatrzymał się w minionej epoce", "polski pilot i na drzwiach stodoły poleci" (OT, ale ogólna idea oddana).
I tego nie mogę zrozumieć. Skoro wszystko musimy mieć swoje, to powinniśmy niezwłocznie zacząć produkcję płaskich telewizorów i innego sprzętu AGD oparte o stricte polski patent. W międzyczasie będziemy na lata pozbawieni dostępu do niego, no ale w końcu może uda się zobaczyć w sklepie polski nowy "Neptun". Miałem taki czarno-biały i bardzo sobie chwaliłem. Dlatego z tym "Gawronem" nie będzie łatwo i koszty zjedzą wszystkich.
Piotr S. zapodał link z ministerialnej wizyty w stoczni budującej "Gawrona". Zabawny widok Ministra, który udaje, że coś rozumie, a ma przy tym minę, jak chorąży orszański Kmicic przyglądający się księciu Bogusławowi Radziwiłłowi.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

RyszardL pisze:Dlatego z tym "Gawronem" nie będzie łatwo i koszty zjedzą wszystkich.
Tyle, że w Gawronie jest tyle polskiego co kot napłakał. Niemiecki projekt, niemieckie silniki i generatory, amerykańsko-włoska turbina itd... polskie wykonanie.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Marmik pisze: Tyle, że w Gawronie jest tyle polskiego co kot napłakał. Niemiecki projekt, niemieckie silniki i generatory, amerykańsko-włoska turbina itd... polskie wykonanie.
Tym bardziej trudne do zaakceptowania. Przed wojną cała nasza "flota liniowa" była wybudowana za granicą i było dobrze.
Dzisiaj też nie ma tradycji i doświadczenia w budowie tak skomplikowanych okrętów tedy nie było powodu wpadać w wysokie koszty i zero rezultatów.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Post autor: Waldek K »

Stocznia Marynarki Wojennej do naprawy
Beata Chomątowska , Zbigniew Lentowicz 08-07-2009, ostatnia aktualizacja 08-07-2009 17:19
Gdyńska Stocznia Marynarki Wojennej do naprawy. Firma nie upadnie bo musi remontować okręty. Ale nie uniknie zwolnień

Ostrą restrukturyzację zapowiada nowy prezes stoczni Roman Kraiński. Analizy sytuacji w spółce i program naprawy mają być gotowe w najbliższych tygodniach. Efekty przebudowy — w tym redukcja załogi — w tym roku.

— Stocznia zachowała strukturę z czasów gdy ogromne były potrzeby armii. Teraz zacznie się dopasowywanie państwowej spółki do zupełnie zmienionego rynku — mówi Kraiński. Przedsiębiorstwa, które zatrudnia ponad 1300 pracowników i może oferować unikalne usługi w dziedzinie budowy i modernizacji morskich systemów bojowych, mimo licznych prób dotąd nie udało się zreformować. O doprowadzenie firmy na krawędź upadłości obwiniali się zwykle na przemian menadżerowie i wpływowe w stoczni organizacje związkowe.

Najpierw jednak ministrowie obrony i skarbu muszą uzgodnić swoje zamiary względem stoczni. — Potrzebujemy sprawnej firmy, która obsłuży Marynarkę Wojenną — mówi Zenon Kosiniak-Kamysz wiceminister obrony narodowej ds zakupów i modernizacji. MON odgrzewa więc pomysł by ze stoczni wykroić wojskową spółkę o wąskiej specjalizacji. Agencja Rozwoju Przemysłu, która ma 99 proc. udziałów przychylnym okiem spogląda na propozycję resortu obrony aby podzielić firmę na część produkującą na potrzeby wojska i cywilną. Ta druga z kolei zostałaby podzielona na jednostki biznesowe, które zachowałyby koncesje do produkcji wojskowej, ale działały nie tylko na potrzeby projektów zamawianych przez MON, lecz szukały również zamówień na rynku. W nich mogliby zostać zatrudnieni pracownicy nie zajmujący się produkcją na potrzeby armii.

- Czekamy teraz, aż MON przedstawi część przychodową planu, czyli możliwości jego finansowania — mówi „Rz” wiceprezes ARP Jacek Goszczyński. — To bardzo istotne, bo Agencja nie może zasilać stoczni pomocą publiczną.

Prezes Kraiński twierdzi, że stoczni potrzebny jest cywilny bufor, który amortyzowałby nieregularne zlecenia polskiej marynarki. — Myślimy nie tylko o kooperacji przy budowie statków w innych stoczniach kraju ale też o eksportowych kontraktach związanych z projektami wojskowymi. Budowa nawet niewielkich okrętów patrolowych jest zdecydowanie bardziej dochodowa od produkcji ogromnych jednostek transportowych — mówi szef SMW.

Stocznia, która w zeszłym roku była na krawędzi upadłości a w tym miesiącu znów nie wypłaciła pełnych wynagrodzeń pracownikom, zakończyła remont okrętu wsparcia „Czernicki” (przechodzi w morzu testy eksploatacyjne). Szykuje się teraz do kolejnych napraw OORP „Bielik” i „Lublin”.

We wrześniu w Gdyni zaplanowano wodowanie najnowszego okrętu proj. 621, czyli korwety gawron. Kadłub okrętu jest właśnie scalany, został wcześniej wyposażony w turbinowy napęd i niezbędne agregaty. To pierwszy okręt dla naszej floty wojennej budowany od podstaw po 1989r. Marynarka już wydała na gawrona półł miliarda złotych. Kolejne 600 mln zł ma kosztować wyposażanie jednostki przez holenderskiego Thalesa i partnerów w zintegrowany system walki. — W tym roku, ze względu na oszczędności, nie ma szans na podpisanie umów z zagranicznymi dostawcami elektroniki i uzbrojenia okrętu — rozwiewa nadzieje, wiceminister obrony Zenon Kosiniak — Kamysz.

Rzeczpospolita
http://www.rp.pl/artykul/9211,331164_St ... prawy.html

Ostatni akapit jest kluczowy dla tego wątku...
Dziadek
Posty: 646
Rejestracja: 2005-10-23, 17:52

Post autor: Dziadek »

Moim zdaniem prawdziwym sukcesem będzie jeżeli rzeczywiście w tym roku scalą kadłub w jeden kawałek.W końcu przy nabrzeżu może poczekać na lepsze czasy a hala zwolni się dla jakiegoś bardziej dochodowego biznesu...
Piotr S.
Posty: 2405
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Post autor: Piotr S. »

Szykują sie nowe ciecia w MON a dotyczyć mają uzbrojenia i wyposażenia kupowanego za granicą , oznacza to moim zdaniem finito la komedia dla Gawrona na poprawe finansów co najmniej przez dwa lata nie ma co liczyć .
Cud by sie zdarzył gdyby Gawron mógł być co najmniej takim okrętem w wersji patrolowej jak poprzednio były Orkany.
Dziadek
Posty: 646
Rejestracja: 2005-10-23, 17:52

Post autor: Dziadek »

Piotr S. pisze:Cud by sie zdarzył gdyby Gawron mógł być co najmniej takim okrętem w wersji patrolowej jak poprzednio były Orkany.
A w czym problem? Przecież mamy niezagospodarowane co najmniej 2 armaty 76 mm i 4 630tki... ;)
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4544
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

Dziadek pisze:
Piotr S. pisze:Cud by sie zdarzył gdyby Gawron mógł być co najmniej takim okrętem w wersji patrolowej jak poprzednio były Orkany.
A w czym problem? Przecież mamy niezagospodarowane co najmniej 2 armaty 76 mm i 4 630tki... ;)
W tym problem że potrzebujemy okrętów i rakiet i torped. Nie admirałów.
Awatar użytkownika
ALF
Posty: 1015
Rejestracja: 2006-12-29, 17:22
Lokalizacja: Karkonosze
Kontakt:

Post autor: ALF »

Potrzebujemy też tablic interaktywnych do szkół, a tymczasem, w niektórych szkołach nawet na kredę nie ma :(
Jak pisze marmik, potrzebny jest plan (realistyczny - dostosowany do możliwości ekonomicznych państwa), który na kilkanaście lat rozłoży przebudowę, reorganizację i dostosowanie sprzętu do potrzeb PMW.
Planu nie ma i nie będzie bo w rządzie nikt się na tym nie zna (za to wszyscy znają się na oświacie i SZ :( )
Pozdrawiam
Jacek Pawłowski
IKOW 1885-1945
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Post autor: cochise »

ALF pisze:......(za to wszyscy znają się na oświacie i SZ :( )
Co widać po brakach kredy...
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
Piotr S.
Posty: 2405
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Post autor: Piotr S. »

SMW przeznaczona do ekspresowej sprzedaży ciekawe co zrobią z Gawronem
wszak nowy właściciel wcale nie musi być nim zainteresowany gdyż taka forma finansowania tego okrętu jaka była będzie kulą u nogi .
Wydaje mi sie ,że najprawdopodobnie po zwodowaniu kadłuba SMW nie będzie miała z tym projektem nic wsólnego tak w każdym razie przypuszczam gdyż nowy właściciel nie będzie paprał sie w takim gównie
jakie było do tej pory z budową korwety na którą teraz jest jeszcze mniej pieniędzy niż było w poprzednich latach , a więc cyrk z budową nabierze nowego oblicza jakiego tego nikt nie wie?
http://www.portalmorski.pl/caly_artykul ... pod_mlotek
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2231
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: de Villars »

Wygląda na to, że z tym Gawronem tośmy się porwali z motyką na słońce. Nie mamy praktycznie żadnych doświadczeń w budowie większych okrętów bojowych, więc chyba całe przedsięwzięcie było z góry skazane na porażkę. Chyba faktycznie lepiej było go zamówić za granicą :(
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
ODPOWIEDZ