nowy rodzaj napędu

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

nowy rodzaj napędu

Post autor: polsteam »

.
mój wykładowca z projektowania okrętu na polibudzie powiedziałby, że w tym przypadku UKŁAD FUNKCJONALNY jednostki pływającej połączył się lub utożsamił z UKŁADEM NAPĘDOWYM



( )
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4931
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Post autor: Maciej3 »

Ale jedno trzeba przyznać bezspornie. Wykazali się chłopaki kreatywnością :)
Ciekawe kto na tym zgniłym zachodzie by na to wpadł. Może emigrant z Polski albo Rosji... :-D

No ale wtedy by został oskarżony o złamanie pewnie z 200 przepisów o bezpieczeństwie poruszania się na wodzie czy jakoś tak.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Maciej3 pisze:Ale jedno trzeba przyznać bezspornie. Wykazali się chłopaki kreatywnością :)
Ciekawe kto na tym zgniłym zachodzie by na to wpadł. Może emigrant z Polski albo Rosji...
Sądząc z tytułu filmiku, to chyba nasi wschodni bracia.

Ale wśród linków na stronie z tym filmem są też takie, które pozwalają wierzyć, że fantazja w naszym narodzie nie upada:
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4126
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Post autor: crolick »

Maciej3 pisze:No ale wtedy by został oskarżony o złamanie pewnie z 200 przepisów o bezpieczeństwie poruszania się na wodzie czy jakoś tak.
I słusznie - jakby się wpieprzyli w most albo barka gibnęła mogliby zginąć ludzie, a wtedy byłaby inna gadka.
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4931
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Post autor: Maciej3 »

Ale wśród linków na stronie z tym filmem są też takie, które pozwalają wierzyć, że fantazja w naszym narodzie nie upada:
Duraki, na co komu dwie osie w koparce. Przeca widać, że jedna wystarczy. :-D
A tak swoją drogą to ciekawe co się stało z przednimi kołami. Przepili czy jak?
jakby się wpieprzyli w most albo barka gibnęła mogliby zginąć ludzie, a wtedy byłaby inna gadka.
Jakby zginął tylko ten co wpadł na ten pomysł - no cóż jego sprawa jego problem. Gorzej z postronnymi.
Ale cóż - kto nie ryzykuje ....


EDIT:
Tak zupełnie na poważnie to mnie zastanawia pod jaki paragraf by podpadł taki "kapitan" barko/koparki.
Jakby już wyrżnął w ten most - to sprawa prosta. Kapitan zwykłej barki napędzanej w bardziej konwencjonalny sposób też by odpowiadał jakby wyrżnął w most.
A tu przy bezpiecznym dojściu do brzegu?
Chyba ustawodawcy zabrakło wyobraźni :)
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Kossakowski
Posty: 149
Rejestracja: 2009-10-29, 16:42

Post autor: Kossakowski »

Pewnie podpadłby pod jakiś ogólny paragraf w stylu stwarzanie zagrożenia na szlaku wodnym czy coś podobnego. Jak znam życie to w Rosji za takie kierowanie barko-koparką nic mu się nie stało, a ichnia straż rzeczna za 0.5l wypuściłaby by go bez zbyt długiego gadania;
Awatar użytkownika
Boruta
Posty: 723
Rejestracja: 2004-06-13, 22:09
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Kontakt:

Post autor: Boruta »


:D
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Post autor: domek »

A ten nasz spec co po pijaku przestawił pchaczem most to ile dostał


pozdrawiam :D
ODPOWIEDZ