krążowniki, niszczyciele, fregaty, pancerniki...różnice

Okręty Wojenne po 1945 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

s1xteen
Posty: 16
Rejestracja: 2010-03-01, 11:15

Post autor: s1xteen »

a moglbys dac link na fora gdzie odbywaja sie takie konkursy?
Awatar użytkownika
Gunar925
Posty: 28
Rejestracja: 2009-09-27, 20:25
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Post autor: Gunar925 »

Ciężka sprawa. Moim skromnym zdaniem syzyfowa praca. Obecnie nie ma żadnych międzynarodowych norm, według których powstawałyby projekty okrętów. Wielkość, ilość i kształt nadbudówek jak również wielkość kadłuba i jego kształt nie mają znaczenia dla określenia klasy jednostki. O tym decyduje jej funkcjonalność i przeznaczenie. Współczesne okręty, to po prostu jednostki o rożnym potencjale bojowym i w tym kontekście należałoby (chyba) rozróżniać tradycyjne pojęcie krążownika, niszczyciela czy korwety. Jest to jednak złudne, bowiem i tak nie w każdym przypadku możemy dokładnie ustalić z jakim typem okrętu mamy do czynienia. Np., dla niektórych ORP Kaszub to korweta zop. Jak to się ma w odniesieniu do Gawrona, który również jest określany jako korweta? Normalnie pięść do nosa. Dla mnie ORP Kaszub to uzbrojony dozorowiec, który nigdy w życiu nie byłby w stanie wypełnić swoich zadań nawet w połowie w porównaniu z potencjalnymi zadaniami i możliwościami Gawrona. Przykładów można by mnożyć.
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4573
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

s1xteen pisze:a moglbys dac link na fora gdzie odbywaja sie takie konkursy?
http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=88&t=124263

http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=88&t=124265

http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=88&t=11282 (już nieaktywny, "rodzic" dwóch powyższych)
s1xteen
Posty: 16
Rejestracja: 2010-03-01, 11:15

Post autor: s1xteen »

dzieki bardzo.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

@ Gunar925
O ile zgadzam się z pierwszą częścią Twojego postu, o tyle tu już nie:
Gunar925 pisze:Np., dla niektórych ORP Kaszub to korweta zop. Jak to się ma w odniesieniu do Gawrona, który również jest określany jako korweta? Normalnie pięść do nosa. Dla mnie ORP Kaszub to uzbrojony dozorowiec, który nigdy w życiu nie byłby w stanie wypełnić swoich zadań nawet w połowie w porównaniu z potencjalnymi zadaniami i możliwościami Gawrona.
Ten akurat przykład jest kompletnie nietrafiony. Tak, "Kaszub" to korweta. Nie dla niektórych, tylko oficjalnie, zgodnie z wszystkimi obecnie uznawanymi normami. A czymże jest klasa dozorowiec? I jakie inne okręty zaliczane są do tej klasy? I czym różni się od np. patrolowca?
Proszę pamiętać, by nie mieszać różnych systemów klasyfikacyjnych.

Co więcej, mniejsze od Kaszuba np. okręty projektu 133, niezależnie od tego jak klasyfikują je obecni posiadacze, też są korwetami ZOP.

Porównywanie potencjału w stosunku do innych korwet, czy to mniejszych czy to większych nie ma tu zasadniczego znaczenia.

Im częściej na FOW przypominają o sobie dylematy klasyfikacyjne tym bardziej mam ochotę w końcu skończyć ten leżakujący artykuł. Wprawdzie nie uzurpuję sobie roli wyroczni w tej dziedzinie, ale naprawdę mam już dość wymyślania nowych terminologicznych dziwolągów (vide: o Mistralu w MSiO) w oparciu systemy funkcjonujące w kilku krajach i łączenia ich na raz z pojęciami wycofanymi z obiegu.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
witte
Posty: 100
Rejestracja: 2009-12-17, 22:40
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: witte »

Czytam ten temat z rosnacym zainteresowaniem i nie mogę sie doczekać aż ktoś odpowie zadajacemu pytanie szczerze... mam na myśli odpowiedź: "nie jest to możliwe". Dlaczego? Każdy kto interesuje się marynistyką ( a autor wątku przyznaje sie do pierwszych kroków tym temacie) wie że określenie klasy okretu na podstawie geometrycznych zależnosci np. stosunek długości kadłuba do wysokości masztów czy nadbudówek czy ich ilości, jest niemozliwe. To tak jakby po wygladzie zewnetrznym tira okreslić co przewozi... czasem się trafi ale reguły nie da się wypracować. Tym bardziej że same floty, czy NATO nie sa w stanie ujednolicić klasyfikacji okretów. Oczywiście można powiedzieć że niektóre specyficzne klasy mają charakterystyczne sylwetki, ale to za mało do tworzenia reguł.
Ponadto nikt nie poruszył problemu widocznosci tylko części sylwetki wystajacej zza widnokręgu i to co na poczatku wydaje sie być małym kutrem okazje sie na końcu duza jednostką...
Powiedzmy więc pytajacemu szczerze że jego trud będzie porównywalny do np projektu wynalezienia wody w proszku.
Pozdrawiam.
...nie dostaje pieniędzy za bycie zdenerwowanym...
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

witte pisze:Czytam ten temat z rosnacym zainteresowaniem i nie mogę sie doczekać aż ktoś odpowie zadajacemu pytanie szczerze... mam na myśli odpowiedź: "nie jest to możliwe".
Czyżby :wink: ?
Marmik Pią Mar 26, 2010 22:37 pisze:Życzę jak najlepiej , ale to mission impossible :roll: .
Marmik Sob Mar 27, 2010 0:11 pisze:Nie będę ukrywał, że postawiłeś sobie zadanie, które jest de facto niewykonalne.
potkhan Sob Mar 27, 2010 0:45 pisze:Bez sensu.

Jak widać s1xteen nie zraża się i chce spróbować samodzielnie dojść do tego, że sprawdzalność może być powiedzmy symboliczna. Niemniej to o czym później pisał, czyli identyfikacja typu (nie klasy) na podstawie wpisania dokładnych wymiarów sylwetki może się udać (np. dla bokorysów w książce :D ), ale czy ma to większy sens? IMO nie (bo i do czego miałoby to służyć), ale jeżeli chce to sprząc z pracą naukowa to wniosek, że czegoś się nie da też jest rezultatem badań :wink: .
witte pisze:Powiedzmy więc pytajacemu szczerze że jego trud będzie porównywalny do np projektu wynalezienia wody w proszku.
Myślę, że jest to bardzo obrazowe ujęcie tego o czym wspominałem (w odniesieniu do identyfikacji klasy) :-D .
Ale... może właśnie s1xteen chce przedstawić naukowy dowód, że się nie da? A przynajmniej nie przy użyciu metody i danych jakimi dysponuje przeciętny śmiertelnik (w odniesieniu do identyfikacji typu).
Ostatnio zmieniony 2010-03-29, 12:16 przez Marmik, łącznie zmieniany 1 raz.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
ALF
Posty: 1015
Rejestracja: 2006-12-29, 17:22
Lokalizacja: Karkonosze
Kontakt:

Post autor: ALF »

Marmik pisze:A czymże jest klasa dozorowiec? I jakie inne okręty zaliczane są do tej klasy? I czym różni się od np. patrolowca?
.
Właściwie to proste:
dozorowiec - dozoruje, patrolowiec - patroluje ;)
Pozdrawiam
Jacek Pawłowski
IKOW 1885-1945
s1xteen
Posty: 16
Rejestracja: 2010-03-01, 11:15

Post autor: s1xteen »

Dzieki wszystkim za rozwiniecie tematu, mysle ze te wiadomosci mi sie przydadza.. w razie czego bede jeszcze pisal:)
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Właściwie to proste:
dozorowiec - dozoruje, patrolowiec - patroluje ;)

To jest dobre. Czyli krążownik - krąży, niszczyciel - niszczy, a co robi pancernik?
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Adam
Posty: 1774
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

Opancernicza się przez większość czasu ;))
Krzysztof Gerlach
Posty: 4485
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Podobno zaatakowany zwija się w kulkę.
KG
Awatar użytkownika
ALF
Posty: 1015
Rejestracja: 2006-12-29, 17:22
Lokalizacja: Karkonosze
Kontakt:

Post autor: ALF »

RyszardL pisze:
Właściwie to proste:
dozorowiec - dozoruje, patrolowiec - patroluje ;)

To jest dobre. Czyli krążownik - krąży, niszczyciel - niszczy, a co robi pancernik?
Chroni jądra okrętu :D
Pozdrawiam
Jacek Pawłowski
IKOW 1885-1945
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Post autor: domek »

Krzysztof Gerlach pisze:Podobno zaatakowany zwija się w kulkę.
KG
Zakopuje w mule :P


pozdrawiam
ODPOWIEDZ