Tadeusz Klimczyk pisze:Mnie się to bardzo podoba, bo z tego połączenia od dawna korzystam. Ale to żadna nowość
Nie bardzo rozumiem co się kryje pod pojęciem "to żadna nowość" - skasowanie feederów i zrobienie z Gdańska normalnego regionalnego hubu nie jest nowością?
Tadeusz Klimczyk pisze:ani żadna zasługa lokalnego biura Maerska
Ciekawe zatem kogo to zasługa? Chętnie się dowiem.
Tadeusz Klimczyk pisze:ani też specjalnie lepszy produkt dla polskich importerów. Zwykły efekt kryzysu i wprowadzenia zasad "slow steaming" do tego dobrze opakowany i sprzedany na zewnatrz.
Produkt jest taki sam jak był w momencie przejścia z Gdyni do Gdańska w styczniu 2010. Nie bardzo widzę związku podjecia decyzji latem 2009 z kryzysem, którego zresztą wówczas jeszcze nie było...
Od strony czysto finansowej koszty wypromowania Gdańska są jednak większe niż gdyby był wciąż portem feederowym, więc cała ta koncepcja jakoś do siebie nie pasuje.
Tadeusz Klimczyk pisze:A pokazówka teraz też była bo Eleonora stała w Gdańsku trzy bite dni pokazujac swe opasłe burty zapraszanym przez Maerska gościom i oficjelom.
Kolejne niedomówienie - z Maerska są jedynie pojedyncze osoby (jak np. ja wczoraj). Nie bardzo też pasuje mi używanie czasu przeszłego - ten statek wciąż tam stoi i dopiero jutro wypłynie.