Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)
Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)
Akurat artykuł o Albatrosie, moim zdaniem rozczarowuje. Szczególnie lakoniczny opis działań wojennych, nie wnoszący nic ponad to co powszechnie wiadomo. Brakuje analizy wykorzystania jednostki, zwłaszcza tego kiedy i jak wykorzystywał swoje uzbrojenie lotnicze, na ile było ono przystosowane np. do zwalczania op i czy przeprowadzono choćby jedną akcję bojową.
- Bartłomiej Batkowski
- Posty: 121
- Rejestracja: 2008-07-31, 20:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)
de Villars pisze:Artykuł o Tri Swiatitiela to może być perełka
No niestety.. Na szybko:
1. Strona 26 "..Ustawienie wież w pancernych wieżach chroniło ich obsługę.."
2. Strona 28 "..Nie było oczywiście grodzi wodoszczelnych (pierwsze otrzymał zbudowany we Francji "Cesarewicz"), ich namiastką były burtowe zasobnie węglowe.."
W każdym razie mam materiał do przemyśleń
Gdy w twe drzwi zapuka wróg,
Weź siekierę, piłę, strug.
Oddaj wszystko to wrogowi,
Niechaj sam se trumnę zrobi!
Bo mu się odechce na nas napadania
Od samego po nas sprzątania..
Weź siekierę, piłę, strug.
Oddaj wszystko to wrogowi,
Niechaj sam se trumnę zrobi!
Bo mu się odechce na nas napadania
Od samego po nas sprzątania..
Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)
Na stronie 30, pierwsze zdjęcie od góry : "Okręty Floty Czarnomorskiej na Morzu Czarnym z pancernikiem "Tri Swiatitiela" na pierwszym planie"
Czy aby napewno jest to Tri Swietitiela?
Czy aby napewno jest to Tri Swietitiela?
- dessire_62
- Posty: 2028
- Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
- Lokalizacja: Głogów Małopolski
Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)
Trzy kominy, charakterystyczne ramię dźwigu, wypisz wymaluj karabl-gieroj Patiomkin.clavdivs pisze:Na stronie 30, pierwsze zdjęcie od góry : "Okręty Floty Czarnomorskiej na Morzu Czarnym z pancernikiem "Tri Swiatitiela" na pierwszym planie"
Czy aby napewno jest to Tri Swietitiela?
W załączeniu przepiękna kolorowanka tego zdjęcia.
Kto wybierał zdjęcia?, autor czy redakcja?
Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)
Nie chciałbym urazić niczyich uczuć patriotycznych ale wstęp do artykułu o Orle jest troszkę hmm... humorystyczny. Ok, pisanie w taki sposób jak najbardziej - w podręczniku do historii dla klasy IV szkoły podstawowej. Jako dorosłemu czytelnikowi trochę trudno mi podejść z powagą do dyrdymałów o "dumnym" ptaku, jakby jakiekolwiek zwierze mogło być dumne lub nosić jakiekolwiek inne ludzkie cechy. Nie sądzę też, żeby ptaszysko, któremu zdarza się całkiem często wcinać padlinę utożsamiało w jakiś szczególny sposób "polski charakter narodowy"
Ale to tylko takie tam spostrzeżenia, nie odnoszące się do kwestii merytorycznych. Widać, że czasopismo wciąż szuka swojego stylu i adresata.
Ale to tylko takie tam spostrzeżenia, nie odnoszące się do kwestii merytorycznych. Widać, że czasopismo wciąż szuka swojego stylu i adresata.
"Killick był niereformowalnym chwatem z kubryku dziobowego, (...) całkowicie odpornym na jakiekolwiek wpływy cywilizacyjne emanujące z kajuty kapitańskiej, nieprzejednanym w swej ignorancji i bezwzględnie przeświadczonym o swojej racji"
Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)
Killick - przeczytaj wstępniak red.nacz.
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)
Chciałbym przyłączyć się do wypowiedzi kolegów zamieszczonych stronę wcześniej a tyczących się karygodnych błędów dot. rysunków (renderów) Orła. Poza wymienionymi wcześniej dodałbym między innymi: brak na rysunkach na dziobie kluzy tzw. Panamy oraz zdecydowanie zbyt krótki przecinacz sieci, oraz co najbardziej rzuca się w oczy - jakieś dziwne progi ala falszburty na wysokościach obrotowych wyrzutni torped. Dostępna jest cała masa zdjęć Orła, jak można zauważyć ów progi nie sięgają kostek marynarzom, a na rysunkach wyszły niemal kolejne stery kierunku. Kolejny babol - w rzeczywistości Orzeł miał całkowicie inny kształt dziobowej części kiosku, był on mianowicie zaokrąglony a bulaje nieco pochylone a nie idealnie prosto jak wyciosane z drewna. Na rysunkach brak też odpowietrznika na obudowie kiosku tuż za obudową armaty 105 mm. Jednego nie mogę jednak zrozumieć - rysunki są doskonałym dodatkiem do artykułów a nie podstawą jego ilustracji. Najbliższy Okrętom pod tym względem jest......... komiks. Co z tego że są 3D skoro obarczone są taką ilością błędów
Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)
Ten o rzekomej amatorskości innych czasopism tematycznych z powodu braku w nich grafiki 3D?crolick pisze:Killick - przeczytaj wstępniak red.nacz.
Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)
Witam.
Spis tresci najnowszego Nr Okrętów.
http://kagero.pl/index.php?option=com_c ... &Itemid=29
Pozdrawiam. Waldek
waldemar.goralski@wp.pl
Spis tresci najnowszego Nr Okrętów.
http://kagero.pl/index.php?option=com_c ... &Itemid=29
Pozdrawiam. Waldek
waldemar.goralski@wp.pl
Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)
Ta foto-kolekcja ze zlotu CYWILNYCH żaglowców (czyli statków) na kilka stron to jak mniemam odskocznia od OKRĘTÓW?goral_44 pisze:Witam.
Spis tresci najnowszego Nr Okrętów.
http://kagero.pl/index.php?option=com_c ... &Itemid=29
Pozdrawiam. Waldek
waldemar.goralski@wp.pl
Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)
Czy oprócz Arkansasa jest coś ciekawego ?
Tassafaronga jest już trochę ograna.
Tassafaronga jest już trochę ograna.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)
...cierpliwośći Panie Kolego, cierpliwości
To okładka przecież ino jest. Gdybym zamiast opakowania "zagłębił" się dwadzieścia jeden lat temu we "wnętrze" mej ślubnej znajomej to albo byłbym szczęśliwszym człowiekim, albo wiedziałbym jak postępować unikając wielu błędów
Na marginesie to przyznaję szczerze że wolę poczytać po raz kolejny o tym jak to Hamerykańcom łomot spuszczono niż wałkować następny złom krainy mlekiem i miodem płynącej. Przepraszam autora "Arkansas"- to żadna złośliwość z mej strony a po prostu swego rodzaju zniechęcenie tymi pływającymi mastodontami, które chyba większą aktywność wykazują we współczesnych artykułach niż podczas działań bojowych
To okładka przecież ino jest. Gdybym zamiast opakowania "zagłębił" się dwadzieścia jeden lat temu we "wnętrze" mej ślubnej znajomej to albo byłbym szczęśliwszym człowiekim, albo wiedziałbym jak postępować unikając wielu błędów
Na marginesie to przyznaję szczerze że wolę poczytać po raz kolejny o tym jak to Hamerykańcom łomot spuszczono niż wałkować następny złom krainy mlekiem i miodem płynącej. Przepraszam autora "Arkansas"- to żadna złośliwość z mej strony a po prostu swego rodzaju zniechęcenie tymi pływającymi mastodontami, które chyba większą aktywność wykazują we współczesnych artykułach niż podczas działań bojowych
Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)
A czy Waldemar G. zechce zdradzić, o czym jest "Uderzenie w próżnię" ?
Brzmi zachęcająco
No i byłbym zapomniał o shigure.
Mogę zapisać się do Twojego klubu ? Gdybym miał wiedzę, o której piszesz, to pewnie byłbym szczęśliwym dochodzącym. Nie miałbym całego zgrzytania zębami (już ma prawie protezy, więc zgrzyta głośniej) za uszami. A w razie czego, mógłbym pójść do domu...
A tam błogosławiona cisza
Brzmi zachęcająco
No i byłbym zapomniał o shigure.
Mogę zapisać się do Twojego klubu ? Gdybym miał wiedzę, o której piszesz, to pewnie byłbym szczęśliwym dochodzącym. Nie miałbym całego zgrzytania zębami (już ma prawie protezy, więc zgrzyta głośniej) za uszami. A w razie czego, mógłbym pójść do domu...
A tam błogosławiona cisza
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.