Fajne fotki

Okręty Wojenne po 1945 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

dakoblue pisze:
karol pisze:zaimprowizowany, czy nie, ówcześnie takiej mozliwości nie było, że nabiera pułapu przed uderzeniem w cel... :)
alez on nie nabral -jak wyzej pisze .eksplozja wywalila dziure w pokladzie
gdyby trafil nurkujac z gory to pewno przebiby ta puszke na wylot
Jeżeli to była eksplozja w kadłubie, bez penetracji pokładu przez pocisk, to dlaczego blachy pokłady wygięte są w dół... Czy przy dziurze po eksplozji w kadłubie blachy nie powinny sterczeć do góry ??
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

http://www.hmsglamorgan.f9.co.uk/html/image_9.html

Below the impact point. Jakoś nie widać tu śladów po eksplozji. Dziurka jest w suficie. Jedni piszą, że głowica nie detonowała lecz wywołała pożar i eksplozję w magazynie Sea Slugów, a inni że eksplodowała a siła eksplozji zrobiła dziurkę w dół (musiałaby chyba więc uderzyć pod katem zbliżonym do 45 stopni ??). Jak to kurde było naprawdę? Bo to że nie walnęła w burtę (jak przy Sheffieldzie) to pewne.

http://www.geocities.com/papilay/glamor.htm

A tu rakietowa furmanka, tylko koni żal.

A baj de łej to czy siła wybuchu głowicy Exoceta jest/była w jakiś sposób ukierunkowana, np. do przodu? Bo kształt dziury mógłby raczej wskazywać, że została ona "wykonana" kinetycznie a nie wybuchowo... ??
Ostatnio zmieniony 2004-02-04, 17:51 przez fdt, łącznie zmieniany 3 razy.
dakoblue
Posty: 1616
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

moze czesc pocisku uderzajac w nadbudowke ,hangar cokoliek ,odbila sie pod katem i pierdyknela w poklad
to napewno byl exocet i na pewno nie trafil w burte to jasne
Awatar użytkownika
Tuco
Posty: 15
Rejestracja: 2004-02-04, 08:53
Lokalizacja: Chichuaua

Post autor: Tuco »

[/quote] Dziurka jest w suficie. Jedni piszą, że głowica nie detonowała lecz wywołała pożar i eksplozję w magazynie Sea Slugów, a inni że eksplodowała a siła eksplozji zrobiła dziurkę w dół (musiałaby chyba więc uderzyć pod katem zbliżonym do 45 stopni ??). Jak to kurde było naprawdę? Bo to że nie walnęła w burtę (jak przy Sheffieldzie) to pewne.

[/quote]

Eh Mi gusto ta dziureiro. Los hermanos Argentinos nieźle stuknęli Glamour Organ :lol: . Pewneiro jest, że jakby ta los rakietos stuknęła Anglika w burtę i eksplodowała w kadłubie, Glamorgan nie mógłby być jedynym i pierwszym okrętos który wyszedł "vivo" z takiego spotkanka. Ta rakietos była kierowana przez los radaros artillerios... czy mogło to mieć wpływos na trajektorios lot rakietos ??
Tuco Benedicto Pacifico Juan Maria Ramirez
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4420
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

owszem Tuco mogła, tylko wiesz, technika ówczesna zapewniała jedno takie trafienie na (zaraz do milipromila, to..) milion chyba... :) nie mówiąc o radarze, który nie mógł jej widzieć.... 8)
dakoblue
Posty: 1616
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

Glamorgan wykryl/zobaczyl Exoceta i zrobil zwrot
W ksiunzce pisze ze rakieta nadleciala od strony rufy
moze leciala po katem 30 stopni i to wystarczylo zeby uderzyc tak jak na zdjeciach
Nie widac tam helikoptera ktory podobno sie sfajczyl,pewno wyrzucili go za burte :D
Awatar użytkownika
Tuco
Posty: 15
Rejestracja: 2004-02-04, 08:53
Lokalizacja: Chichuaua

Post autor: Tuco »

Tuco czytał, że los hermanos argentinos, wzieli los radaros kierowania artilerrios lądowos i sprzęgli go z systemem naprowadzania Exoceta. Angolos wykryli go, ale stwierdzili, że nie ma żadnego peligro dla Glamorganosa i zlekceważyli go zamiast zniszczyć. Question es czy taki improvisado systemos kierowania mógł wpłynąć na dziwną trajektrię lotu los rakietos ?? Bo przyznacie chicos że normalna to ona nie była. Hoy carramba. :wink:
Tuco Benedicto Pacifico Juan Maria Ramirez
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4420
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

to by tłumaczyło całe zdarzenie, gdyż radar naprowadzania miał po prostu inne oprogramowanie, niewykluczone, że do niszczenia bunkrów na ten przykład... :)
Awatar użytkownika
Tuco
Posty: 15
Rejestracja: 2004-02-04, 08:53
Lokalizacja: Chichuaua

Post autor: Tuco »

Pardon senores. Tuco skłamał :oops: Tuco nie umieć czytać. Usłyszał pewnie gdzieś tę historia os el staruszkos z wioska... ale nie pamiętos. :cry:
Tuco Benedicto Pacifico Juan Maria Ramirez
dakoblue
Posty: 1616
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

Obrazek
ustawili sie jak taka chuda rodzina Soprano :lol:
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4420
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

:czarodziej: z Tuco
dakoblue
Posty: 1616
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

Obrazek
Obrazek
Obrazek
dakoblue
Posty: 1616
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

We have some late breaking news to report from the frontlines...According to the dept. of the navy, the USS Connecticut was attacked by what appears to be a suicide polar bear. At an intelegence briefing this morning we learned Al Quada may use different animals to commit suicide missions against our armed forces. Please stay tuned as more information will soon be avalible
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4420
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

misio zobaczył tylko smaczne mięsko za okularem, a tu zaraz... :)
Awatar użytkownika
seawolf
Posty: 837
Rejestracja: 2004-01-04, 15:29
Lokalizacja: Poznan

Post autor: seawolf »

Obrazek

Obrazek

ciekawe skad naprawde jest to drugie zdjecie?
dakoblue
Posty: 1616
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

a co jest na drugim zdjeciu?
bo chyba nie HOOd?
ODPOWIEDZ