Tak, chociaż można się czepiać formy zapisu (np. tytuły powinny być raczej kursywą), przy stronach można pominąć "http://", a poza tym podawaj pełne linki (a nie np. "http://www.flickr.com").Chemik pisze:Mam nadzieję że te statkowe "życiorysy" spełniają powyższe warunki (jeżeli coś jest nie tak to proszę o uwagi):
w dzisiejszej Rzeczpospolitej
- pothkan
- Posty: 4577
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: w dzisiejszej Rzeczpospolitej
Re: w dzisiejszej Rzeczpospolitej
tylko po co się czepiać ???
Re: w dzisiejszej Rzeczpospolitej
nie uważam, że Pothkan sie czepiap11c pisze:tylko po co się czepiać ???
Re: w dzisiejszej Rzeczpospolitej
Ok. Po prostu boję się , że jak jest tu sporo indywidualistów to aby nie skończyło się na jakiś proceduralnych drobiazgach, ale macie obaj rację. Może tak właśnie trzeba, aby być maksymalnie dokładnym 
Re: w dzisiejszej Rzeczpospolitej
To raczej chodzi o prawo autorskie. Jak mnie pamięć nie myli można niewielkie fragmenty całości, publikować na forach jako np. wyjaśnienie zagadnienia.p11c pisze: Może tak właśnie trzeba, aby być maksymalnie dokładnym
-
- Posty: 507
- Rejestracja: 2008-09-27, 17:58
Re: w dzisiejszej Rzeczpospolitej
Chemik napisał
Piękny planik z rzutem bocznym, jak i zarówno górnym (oraz jego wersja kolorowa) znajduje się w książce Witolda Koszeli "Polskie statki pasażerskie", ale jako że ukazała się w zeszłym roku, nie miałem sumienia aby tutaj zamieścić, dajmy szansę wydawcy, sprzedać wydrukowany nakład, bo bez jego inwestycji nie mieli byśmy tych pięknych rysunków.
Właśnie o to mi chodzi. Czy mamy prawo kopiować czyjeś rysunki wg uznania, czy nie . Gdzie jest ta granica. Być może chodzi tylko o granice przyzwoitości, ale czy nie tylko.... .
PS. W tym temacie akurat ( Polskie statki pasażerskie)jest sporo materiałów książkowych z ostatnich lat. Na pewno skopiowanie ich w celu uzupełnienia danych nie było by problemem, ale pozostaje to zasadnicze pytanie- gdzie jest ta granica przyzwoitości, lub inaczej, gdzie zaczyna się kolizja z obowiązującym prawem autorskim. To są tylko takie moje , być może wydumane pytania, ale warto na to zwrócić uwagę.
I żeby było jasne. Dla mnie każda biografia powinna mieć opis, zdjęcie, plan (planik). Najlepiej w różnych konfiguracjach , jeśli takie występowały. Tu może podam przykład bardzo interesującego i merytorycznego wątku na FOW o kutrach. Dla takiego laika jak ja, gdzie operuje się symbolami jednostek jest to materiał nie dających żadnych szans na wyobraźnię. Ale ponieważ Historia Statków Polskich ma być też dla takiej gawiedzi jak ja, to uważam, że plany i zdjęcia powinny być obowiązkowe.
Piękny planik z rzutem bocznym, jak i zarówno górnym (oraz jego wersja kolorowa) znajduje się w książce Witolda Koszeli "Polskie statki pasażerskie", ale jako że ukazała się w zeszłym roku, nie miałem sumienia aby tutaj zamieścić, dajmy szansę wydawcy, sprzedać wydrukowany nakład, bo bez jego inwestycji nie mieli byśmy tych pięknych rysunków.
Właśnie o to mi chodzi. Czy mamy prawo kopiować czyjeś rysunki wg uznania, czy nie . Gdzie jest ta granica. Być może chodzi tylko o granice przyzwoitości, ale czy nie tylko.... .
PS. W tym temacie akurat ( Polskie statki pasażerskie)jest sporo materiałów książkowych z ostatnich lat. Na pewno skopiowanie ich w celu uzupełnienia danych nie było by problemem, ale pozostaje to zasadnicze pytanie- gdzie jest ta granica przyzwoitości, lub inaczej, gdzie zaczyna się kolizja z obowiązującym prawem autorskim. To są tylko takie moje , być może wydumane pytania, ale warto na to zwrócić uwagę.
I żeby było jasne. Dla mnie każda biografia powinna mieć opis, zdjęcie, plan (planik). Najlepiej w różnych konfiguracjach , jeśli takie występowały. Tu może podam przykład bardzo interesującego i merytorycznego wątku na FOW o kutrach. Dla takiego laika jak ja, gdzie operuje się symbolami jednostek jest to materiał nie dających żadnych szans na wyobraźnię. Ale ponieważ Historia Statków Polskich ma być też dla takiej gawiedzi jak ja, to uważam, że plany i zdjęcia powinny być obowiązkowe.
Re: w dzisiejszej Rzeczpospolitej
mam jeszcze pytanie z innej beczki troszkę. Dziś próbowałem znaleźć coś o OLZIE . Nie chodzi mi o dane, czy o sylwetkę boczną, ale np jakieś bardziej szczegółowe rysunki. A może coś o jej historii po zwodowaniu. Może jakimś cudem zrobione zdjęcia w niemieckiej służbie.
- pothkan
- Posty: 4577
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: w dzisiejszej Rzeczpospolitej
http://fow.az.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=712&p11c pisze:mam jeszcze pytanie z innej beczki troszkę. Dziś próbowałem znaleźć coś o OLZIE . Nie chodzi mi o dane, czy o sylwetkę boczną, ale np jakieś bardziej szczegółowe rysunki. A może coś o jej historii po zwodowaniu. Może jakimś cudem zrobione zdjęcia w niemieckiej służbie.
O losach po 1945 nic nie wiadomo.
Re: w dzisiejszej Rzeczpospolitej
No jak zwykle jestem pod wrażeniem : Choć kiepsko z moim niemieckim .) ALe pewnie fotek ani rysunków żadnych nie ma
.
Marzył mi sie model OLZY.
A jeszcze jedno POTHKAN był gdzies na forum wątek ORP ORKAN ale tego typu GROM z 1939 roku ?

Marzył mi sie model OLZY.
A jeszcze jedno POTHKAN był gdzies na forum wątek ORP ORKAN ale tego typu GROM z 1939 roku ?
- pothkan
- Posty: 4577
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: w dzisiejszej Rzeczpospolitej
Księga statków polskich, tom 2.p11c pisze:ALe pewnie fotek ani rysunków żadnych nie ma. Marzył mi sie model OLZY.
Poszukaj: http://fow.az.pl/forum/search.phpp11c pisze:A jeszcze jedno POTHKAN był gdzies na forum wątek ORP ORKAN ale tego typu GROM z 1939 roku ?
Re: w dzisiejszej Rzeczpospolitej
Tak szukałem ale mam tylko
1. ORP ORKAN okręt rakietowy
2. ORP ORKAN zatopiony polski niszczyciel
3. Ile miał kosztować ORP ORKAN w 39 roku
Pytałem Ciebie jako doświadczonego forumowicza czy spotkałes sie z tym konkretnie wątkiem
A jśli chodzi o księge statków polskich to nie mam
ale ok dzięki za info ze tam mogę to znaleźć )
1. ORP ORKAN okręt rakietowy
2. ORP ORKAN zatopiony polski niszczyciel
3. Ile miał kosztować ORP ORKAN w 39 roku
Pytałem Ciebie jako doświadczonego forumowicza czy spotkałes sie z tym konkretnie wątkiem
A jśli chodzi o księge statków polskich to nie mam

Re: w dzisiejszej Rzeczpospolitej
Jest w CMM, w sieci bez problemu można znaleźć foto: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... Olza_1.jpgp11c pisze:No jak zwykle jestem pod wrażeniem : Choć kiepsko z moim niemieckim .) ALe pewnie fotek ani rysunków żadnych nie ma.
Marzył mi sie model OLZY.
Był także model kartonowy wydany w serii Kartonowa Flota, sporo można wygooglac w sieci. Takie coś znalazłem: http://www.zealot.com/forum/showthread.php?t=147373
- pothkan
- Posty: 4577
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: w dzisiejszej Rzeczpospolitej
http://fow.az.pl/forum/viewtopic.php?f=32&t=425p11c pisze:Pytałem Ciebie jako doświadczonego forumowicza czy spotkałes sie z tym konkretnie wątkiem
Re: w dzisiejszej Rzeczpospolitej
A wracając do Jagiełły nie wiem czy koledzy widzieli artykuł o nim w numerze 11/11 MORZA Polecam.. Jest tam tez fajny planik
- Załączniki
-
- planik.jpg (493.03 KiB) Przejrzano 8834 razy
Re: w dzisiejszej Rzeczpospolitej
Sa duze rozbieznosci w stosunku do tego co ustalilismy na jego temat:p11c pisze:A wracając do Jagiełły nie wiem czy koledzy widzieli artykuł o nim w numerze 11/11 MORZA Polecam.. Jest tam tez fajny planik
http://fow.az.pl/forum/viewtopic.php?f= ... 8&start=32
Moze autor sie wypowie?
Planik ten samo co w ksiazce wydanej przez AJ-Press, za to troche nowych fotek i za to plus.
Ostatnio zmieniony 2012-12-16, 01:09 przez Chemik, łącznie zmieniany 1 raz.