
Deustchland, czyli przywabianie SmokaEU
Kontynuując temat owych „Panzerschiffe”, to interesuje mnie, czy ktoś może posiada informacje na temat niezrealizowanych projektów niemieckich z planu Z.
Jest strona, gdzie można się dowiedzieć o konstrukcjach, ale nie ma detali, tylko same rysunki boczne.
Może by nawet założyć taki nowy temat, gdzie dałoby się „wrzucić” znane, ale niezrealizowane projekty z całego świata?
Jest strona, gdzie można się dowiedzieć o konstrukcjach, ale nie ma detali, tylko same rysunki boczne.
Może by nawet założyć taki nowy temat, gdzie dałoby się „wrzucić” znane, ale niezrealizowane projekty z całego świata?
- SmokEustachy
- Posty: 4539
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Walnijcie jakis konkret.karol pisze:wiesz Eustachy napisałem na nalowym forum, że ta Twoja kaczka AGS jest niezbalansowana, a dyskusja obrała takie tory, że RysiuL from Perth in Australia śmiertelnie obraził się na nale, ot katalizator z tego Twojego Deutschlando Garfo Spiona
To musialo byc smieszne.
- SmokEustachy
- Posty: 4539
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Dobra. proponuje tu przeniesc debate AGS versus Alasca i YavuzSmokEustachy pisze:Walnijcie jakis konkret.karol pisze:wiesz Eustachy napisałem na nalowym forum, że ta Twoja kaczka AGS jest niezbalansowana, a dyskusja obrała takie tory, że RysiuL from Perth in Australia śmiertelnie obraził się na nale, ot katalizator z tego Twojego Deutschlando Garfo Spiona
To musialo byc smieszne.
Przypominam:
http://republika.pl/sopelekwojtek/glos/ags.htm
Przejrzyjcie zanim zabierzecie glos, kto nie widzial
No to jazda:SmokEustachy pisze: Przypominam:
http://republika.pl/sopelekwojtek/glos/ags.htm
Stepke pod Deutschlanda polozono 8 lat przed KGV i NC. Najblizszy mu czasowo byl Nelson z predkoscia 23 wezlow.Prędkość 28 węzła też jest na poziomie nowoczesnych okrętów liniowych. /"King George V", "North Carolina"/.
Nie nalezy. Pomiedzy 280 a chociazby 356 mm KGV (by o 406 Nelsonow nie wspomniec) jest przepasc porownywalna z ta pomiedzy 234 Minotaurow, czy 254 Tennessee a 305 pierwszych Drednotow.Mimo wszystko najwłaściwszym określeniem byłoby "Mały okręt liniowy" z uwagi na koncepcję, czyli artyleria kalibru 280 mm, którą niewątpliwie należy zaliczyć do najcięższej.
Ergo mamy do czynienia z niedopancerzonym krazownikiem pancernym.
Inne floty tez mialy takie plany. Poza tym prosze nie zapominac chociazby o Vainamoinen.Dziwne, że okręt ten nie miał naśladowców w innych flotach
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
-
- Posty: 252
- Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
- Lokalizacja: Zielona Góra
W myśl traktatów międzynarodowych (chodzi mi tutaj o Traktat Wersalski czy Konferencję Waszyngtońską) to okręty uzbrojone w działa ponad 203 mm były zaliczane do okrętów liniowych niezależnie od wielkości czy opancerzenia, lub w przypadku Niemiec Traktat mówił wyraźnie o okrętach liniowych o wyporności do 10 000 t i uzbrojeniu w działa 280 mm.
De iure Kieszonki były więc okrętami liniowymi. Klasyfikowano je w Niemczech jako pancerniki czy też okręty pancerne a dopiero od 1940 roku jako cięzkie krążowniki.
Trudności w klasyfikacji to by mogły dopiero przysporzyć Krążowniki admirała Kuzniecowa Projektu 66 z dzialami 220 mm. Ni pies to ni wydra ale na niszczenie waszyngtonów i BALTIMOREów jak znalazł.
Pozdrawiam Andrzej K.
De iure Kieszonki były więc okrętami liniowymi. Klasyfikowano je w Niemczech jako pancerniki czy też okręty pancerne a dopiero od 1940 roku jako cięzkie krążowniki.
Trudności w klasyfikacji to by mogły dopiero przysporzyć Krążowniki admirała Kuzniecowa Projektu 66 z dzialami 220 mm. Ni pies to ni wydra ale na niszczenie waszyngtonów i BALTIMOREów jak znalazł.
Pozdrawiam Andrzej K.
Si vis pacem para bellum!
- SmokEustachy
- Posty: 4539
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Nie zwiazane z tematem.Boruta pisze:No to jazda:SmokEustachy pisze: Przypominam:
http://republika.pl/sopelekwojtek/glos/ags.htmStepke pod Deutschlanda polozono 8 lat przed KGV i NC. Najblizszy mu czasowo byl Nelson z predkoscia 23 wezlow.Prędkość 28 węzła też jest na poziomie nowoczesnych okrętów liniowych. /"King George V", "North Carolina"/.
Sens tego komentarza?
watpliwe.
Nie nalezy. Pomiedzy 280 a chociazby 356 mm KGV (by o 406 Nelsonow nie wspomniec) jest przepasc porownywalna z ta pomiedzy 234 Minotaurow, czy 254 Tennessee a 305 pierwszych Drednotow.Mimo wszystko najwłaściwszym określeniem byłoby "Mały okręt liniowy" z uwagi na koncepcję, czyli artyleria kalibru 280 mm, którą niewątpliwie należy zaliczyć do najcięższej.
Ergo mamy do czynienia z niedopancerzonym krazownikiem pancernym.
[/quote]Inne floty tez mialy takie plany. Poza tym prosze nie zapominac chociazby o Vainamoinen.Dziwne, że okręt ten nie miał naśladowców w innych flotach
ROTFL.
Tyle komentarza.
dobra miko, ale jak bedą strzelać, to ja chće być na włoskich, a you niech se siedzi na jakiś "dobrych" jednostkach...MiKo pisze:Karol, Veinticinco de Mayo był wersją rozwojową krążowników Trento - jednych z najgorszych w Europie.
A to że Zara miały najlepszy pancerz nie implikuje że były najlepszymi krążownikami - jak się popatrzy na przypadek Poli.