Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Dokumenty, książki, artykuły prasowe, internetowe, ikonografia, filmy...

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: polsteam »

pothkan pisze: Poza tym myślę, że fenomen Morza wynikał także z częstego i szerokiego kontaktu z czytelnikami. W każdym numerze było kilka listów (i to pomijając Przystań Hobbystów), były też drobiazgi w gatunku Pocztówek od przyjaciół. Archiwum Neptuna również opierało się w dużej mierze na materiałach nadesłanych.
- ówczesne media społecznościowe i content tworzony przez czytelników... ;-)
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6658
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Peperon »

wottek pisze:...Kiedyś marudziliście, że za mało Polskiej Marynarki. Prawie połowa obecnego numeru...
Tylko, że nie chodzi o bieżący numer, ale o pismo jako takie.
Jeszcze kilka lat temu bliżej mu było do tytułu niż obecnie. I to wszystko.
Poza tym wymieniłem kilka materiałów, które miały mieć kontynuację, a zakończyło się na jednej części. Obecnie czekamy już pół roku na dokończenie artykułu M. Glocka o francuskich pancernikach z końca XIX wieku. Jeśli redakcja przyjęła materiał do druku, to dlaczego pogrywa z czytelnikami i z Autorem ?
Żeby nie było tylko narzekania, to może taki mały podszept: Co by się stało, gdyby redakcja zechciała wypuścić cykl materiałów o statkach handlowych polskich armatorów po roku 1989 ? Czy cykl iluśnastu artykułów jedno-dwustronicowych zubożyłby pismo ? Sądzę, że wręcz przeciwnie. To samo dotyczy takiego ciekawego tematu, jak metamorfozy różnych małych jednostek na "wycieczkowce". Osób śledzących takie rzeczy chyba nie brakuje, a to są potencjalni autorzy. Na dodatek posiadający - jak przypuszczam - materiały źródłowe lub przynajmniej kontakty osobiste w odpowiednich instytucjach i firmach.
W ten sposób można by było mieć pismo o zrównoważonym profilu, które pisze o morzu, statkach i okrętach - jak w tytule.
A i zaciekawionych czytelników mogłoby przybyć.

P.S.
Czy nikt z redakcji nie zagląda do dyskusji Forumowych ?
Chyba jednak zaglądają. Najlepszym przykładem była dyskusja o sposobie pisania M. Skwiota. Z redakcji Okrętów nie było niby głosu w dyskusji, ale widać zmianę na lepsze. Mam nadzieję, że trwałą.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4931
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Maciej3 »

Czy cykl iluśnastu artykułów jedno-dwustronicowych zubożyłby pismo ?
NIe chce mi się szukać odpowiedniego cytatu, a to byłoby najlepsze, bo przecież były już narzekania na "tasiemcowe" artykuły w różnych czasopismach.

A odnośnie zamiłowania młodzieży tylko do "wody ognistej, dopalaczy" i czego tam jeszcze, to już na egipskich piramidach można było wyczytać bazgroły, że "dzisiejsza młodzież to już nie to".
Nie czarujmy się, nasi rodzice to samo mówili o nas ( pokoleniu nie koniecznie pojedynczych sztukach ), dziadkowie o rodzicach itd.
I mieli dużo racji. "Dragi, wóda, balanga" i co tam jeszcze to jest był i będzie "mainstream" a raptem kilka ( niech będzie kilkanaście, choć to pewnie przesada ) procent "młodzieży" interesuje się czymś więcej.
Tyle, że ze 100 lat temu ci "od dragów" jak nie pracowali to zdychali z głodu i po temacie, a teraz mają środki żeby przeżyć.
Także nie przesadzajmy panowie.

A odnośnie sukcesu "Morza" w latach 60 tych czy coś.
Ktoś już słusznie zauważył - a było coś innego?
Obawiam się że jakby zsumować dzisiejsze tytuły hobbystyczne ( nie tylko morskie ) to łączny nakład będzie większy. Po prostu się sprzedawało bo nie było nic innego to raz a dwa to pytanie ile było zwrotów. To że wtedy się drukowało dużo to prawda, ale rachunek ekonomiczny to się średnio liczył. Sądzę że jakby dzisiejsze "Okręty 3d" czy MIś czy co tam kosztowało 1,5 albo 2 zł to i sprzedaż byłaby większa. A że by się dopłacało to inna sprawa.
Wtedy się do wszystkiego dopłacało.

Nie jest tak źle, a że niektórym coś nie pasuje - zawsze tak będzie to raz. A dwa to idę o zakład, że część z "narzekaczy" jakby teraz dostało stare artykuły też by narzekało. Po prostu więcej wiedzą i stali się bardziej wybredni.
Ja tam pamiętam jak czekałem z utęsknieniem na drugi tom "pancerników II WOjny światowej" Cezarego Szoszkiewicza i było to och i ach i sam nie wiem co jeszcze, a dziś bym tego do ręki nie wziął. A że na półce leży to przez sentyment.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2231
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: de Villars »

Mam wrażenie, że część osób tutaj to wieczni malkontenci. Kiedyś marudziliście, że za mało Polskiej Marynarki. Prawie połowa obecnego numeru jest związana z MW RP, i co?
I nic. Nie wziąłeś pod uwagę, że zapewne krytykuje kto inny..
Są narzekania, że nie ma artykułów o tematyce, powiedzmy awangardowej
Przepraszam, co to jest tematyka „awangardowa” w przypadku czasopisma shiploverskiego???
A później się dziwicie, że redakcja nie bierze udziału w dyskusji. Zresztą nie tylko ta redakcja...
Owszem, dziwimy się. Czy redakcja to panienka na wydaniu, której ego żadnej krytyki nie znosi?
Przecież artykuły, jak to nazwaliście kompilacje także są potrzebne i niejednokrotnie ciekawe.
Owszem – o ile dotyczą tematyki u nas szerzej nie znanej, wtedy na naszym rodzimym podwórku zawsze stanowią pewną „nowość” i istotnie mogą być ciekawe (bo mało kto zna całą prasę marynistyczną na świecie). Ale jeśli się kompiluje coś z tematyki szeroko u nas znanej, to jest to zwyczajnie bez sensu i naciąganie czytelnika.
A patrząc po swoich znajomych to zainteresowanie w społeczeństwie istnieje i do tych ludzie takie czasopisma trafiają i uwierzcie mi, naprawdę ich nie interesuje, czy dany pancernik, lotniskowiec, niszczyciel, czy inna jednostka pływająca składała się z określonej ilości nitów, a jej opancerzenie jest podane dokładnie co do tysięcznej części mm. Poza tym interesują ich właśnie pancerniki, lotniskowce, krążowniki i niszczyciele,
Nie rozumiem – to co ich właściwie interesuje? Czyżby tylko to ile mil morskich przepłynął na każdym patrolu, z dokładnością do 1 cm? Nawiasem mówiąc, nikt nie liczy nitów miał okręt ani nie podaje grubości pancerza z dokładnością do tysięcznej części. Zresztą, jeżeli uważasz podawane zazwyczaj w opisach technicznych okrętów dane za wystarczające, to o czym my w ogóle mówimy??
Obecnie czekamy już pół roku na dokończenie artykułu M. Glocka o francuskich pancernikach z końca XIX wieku. Jeśli redakcja przyjęła materiał do druku, to dlaczego pogrywa z czytelnikami i z Autorem ?
Pewnie numer z I częścią artykułu słabo zszedł, więc uznali że francuskie dziwadła się nie sprzedają, i licząc na amnezję czytelników cz. II anulowali :D
Nie jest tak źle, a że niektórym coś nie pasuje - zawsze tak będzie to raz. A dwa to idę o zakład, że część z "narzekaczy" jakby teraz dostało stare artykuły też by narzekało. Po prostu więcej wiedzą i stali się bardziej wybredni.
Aż tak to nie – ja do starych numerów MSiO nieraz sięgam, bo są tam bardzo wartościowe artykuły. Co ciekawe, do numerów nowszych, tych które mam, zaglądam już duuuużo rzadziej. Jest to jakaś prawidłowość..
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
deglock
Posty: 569
Rejestracja: 2004-01-14, 14:47

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: deglock »

Po pierwsze to Andrzej J. na pewno jest świadom dyskusji bo jest o niej informowany przez kolegów. Ja sam z Andrzejem od ponad roku wałkuję temat większej różnorodności i w ogóle niższej jakości MSiO i… gadał chłop do obrazu. Po prostu redakcja ani wydawcy nie dostrzegają problemu i tyle. To trochę jak z urzędnikami w Polsce. To nie urzędnicy są dla ludzi tylko odwrotnie. Tu mamy sytuację w której klient/czytelnik jest dla wydawnictwa/redakcji. Po prostu wymyślono sobie, że łatwiej drukować byle co niż się wysilać i trzymać poziom. I taka jest brutalna prawda. Wydawca ma w nosie treść bo liczy się sprzedaż. Redakcja ma w nosie treść bo nikt nie jest zainteresowana tym aby dawać teksty lepsze tylko wali się samą II wojnę i to zazwyczaj wystarczy, aby wydawca się nie czepiał.
Ostatnio zmieniony 2013-11-05, 09:36 przez deglock, łącznie zmieniany 1 raz.
deglock
Posty: 569
Rejestracja: 2004-01-14, 14:47

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: deglock »

Żeby wam pokazać jak można ciekawie skompletować numer niech za przykład służy nowy numer Arsaneł Kolekcji.
http://u-boat-laboratorium.com/index.ph ... artal-2013
Co prawda jest to czasopismo bliższe Militariom XX wieku, ale okazuje się, że każdy znajdzie coś dla siebie (a pewnie część z tych artykułów będzie w OW).
I mamy tak: Bitwę pancerną za Kołomak z 1943; artykuł o Faludży (to w Iraku); Ostatni Curtiss dla floty (tekst Charuka bardzo dobrego autora); angielskie korwety typu C (to kolejna odsłona cyklu Parjanina o starych angielskich krążownikach); tekst o jedynych chińskich pancernikach; dla wielbicieli transatlantyków tekst o pierwszym z niemieckich liniowców o czterech kominach; i na koniec artykuł o specjalnych oznaczeniach na samolotach. Dla każdego coś ciekawego i co więcej świetni autorzy.
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4570
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: pothkan »

polsteam pisze:- ówczesne media społecznościowe i content tworzony przez czytelników... ;-)
No właśnie nie - gdyż te nadesłane materiały były często jakoś obrabiane, wzbogacane informacyjnie. Pamiętajmy, że AN redagował Miciński :wink:
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6658
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Peperon »

Maciej3 pisze:
Czy cykl iluśnastu artykułów jedno-dwustronicowych zubożyłby pismo ?
NIe chce mi się szukać odpowiedniego cytatu, a to byłoby najlepsze, bo przecież były już narzekania na "tasiemcowe" artykuły w różnych czasopismach...
No nie porównuj prezentacji statków do tasiemców z np.: OW. Gwoli uściślenia o co mi chodziło, proponuję wykopać numer z opisem promu Polonia. W MORZU był taki cykl "Pod Polską Banderą". Wiadomo, że z różnych przyczyn ten tytuł już nie jest aktualny, ale np.: "Statki Polskich Armatorów" bodajże pojawiały się już w Misiu.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: MiKo »

deglock pisze: Po prostu wymyślono sobie, że łatwiej drukować byle co niż się wysilać i trzymać poziom.
To chyba trochę nie fair. Ja, za przytoczony przykład Kolekcji nie dałbym złamanej kopiejki, ale daleki jestem od mówienia, że to byle co.
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6795
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: AvM »

wottek pisze:Czytam i czytam ten wątek i ręce opadają. Poniższym wpisem raczej nie zaskarbię sobie sympatii, ale mam dość marudzenia.
A później się dziwicie, że redakcja nie bierze udziału w dyskusji. Zresztą nie tylko ta redakcja...
Pozdrawiam,
Wojciech Lizakowski
A ja widze (i wiem ) ze redakcja jak najbardziej uczestniczy w tej konstruktywnej dyskusji.
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4570
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: pothkan »

Maciej3 pisze:Obawiam się że jakby zsumować dzisiejsze tytuły hobbystyczne ( nie tylko morskie ) to łączny nakład będzie większy. Po prostu się sprzedawało bo nie było nic innego to raz a dwa to pytanie ile było zwrotów.
Akurat "Morze" należało do czasopism, których i tak czasem brakowało na rynku (np. w latach 80. przy i tak wysokim nakładzie popyt był ponoć większy - ale nie dało się drukować więcej, bo przydział papieru był za mały... ot, absurdy gospodarki planowej). Aczkolwiek przyczyna mogła leżeć w logistyce (tu dowieźli za dużo, tam nie dowieźli...). Poczytaj sobie stare numery, np. z lat 70. (chyba najlepszy okres, po 1981 poligrafia leci na pysk, acz treść trzyma się oczywiście OK) - to naprawdę był dobry tytuł. Oczywiście, o ile nie interesują ci tylko morskie militaria - bo tego było po 2-3 strony (wspomniana Przystań Hobbistów), aczkolwiek również na wysokim poziomie.

Co ciekawe, chyba wcale nie było tanie - w numerach z lat 60. i 70. zdarzają się listy czytelników że drogo, i wyjaśnienia redakcji, że nie ma wpływu na cenę (co zapewne było prawdą, takie rzeczy przecież ustalano na szczeblu "Ruchu").
Ostatnio zmieniony 2013-11-05, 12:06 przez pothkan, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: RyszardL »

A ja chciałbym przeprosić na wstępie, że się wcinam w dyskusję, ale właśnie dostałem swoje październikowe MSiO, które znajduję bardzo ciekawe. :wink: W artykule o niszczycielach "Spruance" znalazłem ciekawostkę, czyli operacje USS "Caron" w odległości zaledwie 14Mm od Gdańska. Czy to znaczy, że pływał sobie spokojnie po naszych wodach terytorialnych czy ten obszar należy już do wód międzynarodowych.
Także w artykule o "Orkanie" jest mowa o torpedach "Fido". Wujek Google był łaskaw objaśnić, w czym rzecz, ale może ktoś więcej ma coś na temat tej torpedy. Jakiś może rysunek, informacje o zatopieniach itd. Swoją drogą, taki artykuł też byłby fajny. Niekoniecznie trzeba "popełniać" taki artykuł, wystarczy go napisać. Generalnie, może jakiś cykl o uzbrojeniu dałoby się rozpocząć.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4570
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: pothkan »

RyszardL pisze:W artykule o niszczycielach "Spruance" znalazłem ciekawostkę, czyli operacje USS "Caron" w odległości zaledwie 14Mm od Gdańska. Czy to znaczy, że pływał sobie spokojnie po naszych wodach terytorialnych czy ten obszar należy już do wód międzynarodowych.
A to dobre pytanie. Zgodnie z UNCLOS, pas wód terytorialnych nie może być szerszy, niż 12 Mm od lądu. Większość państw, w tym Polska, uznaje właśnie 12-milową strefę. Tylko że w Zatoce Gdańskiej ów pas liczy się od linii Hel-Krynica (z grubsza), czyli w najbliższym miejscu od Gdańska (licząc od główek) do granicy strefy jest jakieś 20-25 mil.
marek8
Posty: 1943
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: marek8 »

Witam,
Przywołując Morze z lat 60-80 tych to też warto zauważyć, ze włąsciiwe nie przypominało ono w żadnym czasie żadnego z obecnie istniejących magazynów o tematyce morskiej. Szkoda też, że Megemar nie dokończył swojej wspaniałej inicjatywy i nie doszedł do końca lat osiemdziesiątych - mielibyśmy wtedy empiryczny przykład pisma z tradycjami, które walcząc za wszelką cenę o czytelnika zatraca swoją tożsamość i robi się nie wiadomo czym. Ostatnie lata 80-te to przykład aż za bardzo wymowny... Jka widać poleganie na "odgadywaniu" gustów" czytelników poszło w kierunku w którym przestali je czytać... To tu a nie w dotacjach upatrywałbym problemu - Morze z ostatnich lat - choć to subketywna opinia przekształciło się w pisemko o wszystkim i o niczym i ja nawet za darmo tego nie chciałem... :(
MSIO w początkach swej działalności nie wiem czy celowo czy nie ale skoncentrowało się na odwróceniu trendu Morza z lat świetności czyli postawieniu na okręty wojenne jako trzon z reszta w tle (czyli odwrotnie niż w Morzu). Zaspokajało więc "wygłodzonych" fanów techniki wojenno morskiej ale też we wspaniały sposób dawało bardzo dobrze napisane artykuły o innej tematyce. Z czasem jednak ekspansja wydawnicza doprowadziła do rezygnacji z wielu rozwiązań zapewne w ramach "restrukturyzacji" a i co najważniejsze poziom samych artykułów (na szczęście nielicznych) także zaczął spadać :(
Ktoś tu napisał , ze narzekamy ale... ciutkę trąci to hipokryzją bo ciekaw jestem ile wydawca musiałby wydać na badania rynku aby mu ktoś "za mamonę" wskazał co się lepiej sprzeda i czego mogą oczekiwać czytelnicy. Ktoś kto zamawiał takie ekspertyzy dobrze wie ile są one w praktyce warte. To zaś wydawca ma w większości głosy i opinie za friko, które moga mu tylko pomóc :) no i lawina stricte "kobiecych" pretensji jak to narzekac źle...
Można i tak - można też skończyć tak jak Morze - nie bardzo interesując się głosem czytelnika i robiąc takie cudaki jak pod koniec lat osiemdziesiątych... oczywiście nie narzekając...
Grupka dawnych fanów pisma - zatroskana - czego nie widzi i nie chce widzieć wydawca - dziwnym trendem w jego ewolucji wskazuje rózne możliwe kierunki - czy są one zgodne z wyłącznie indywidualnymi gustami czy też szerszymi trędami to już suwerenne prawo ocenne redakcji czy redaktorów ale też ciut prymitywne jest takie ignorowanie było nie było oddanych czytelników. Coś w tym zakresie jesteśmy wyjątkowo oporni na trendy wielu hobbystycznych czasopism z całego świata... :(
Wypadałoby choć podzxiękować a nie angażowac się w przepychanki w stylu to my to sprzedajemy więc chyba wiemy lepiej? :)
Pomysłów na czasopisma tego rodzaju może być wiele i to różnych - czy się sprzedają to inna rzecz ale brak kontaktu z czytelnikiem - obojętnie czy na FB czy tu na forum zawsze skończy się jak los Morza :)
Czy i co przyciąga zaś młodych - jak wydawca zaproponuje nam darmową prenumeratę przez rok i rolę konsultantów to może się zajmiemy takim merytorycznym wsparciem :)
Jak na razie gest w stylu - a PMW jest ponad połowa a narzekacie - może czas popatrzeć jednak na tą kwestię z punktu widzenia tego co jest i czy aby numer jest sam z siebie ciekawy jedynie poprzez fakt, że o naszych okrętach w nim mowa...
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2231
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: de Villars »

Po prostu wymyślono sobie, że łatwiej drukować byle co niż się wysilać i trzymać poziom. I taka jest brutalna prawda. Wydawca ma w nosie treść bo liczy się sprzedaż.
No, to mamy czarno na białym, jak się rzeczy mają. Słów brak. Ale co tam kogo obchodzi oburzenie shiplovera..
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4931
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Maciej3 »

To zaś wydawca ma w większości głosy i opinie za friko, które moga mu tylko pomóc
Gdzieś tu kiedyś padło stwierdzenie, że jak co chwalą na FOW to się nie sprzedaje.
Pewnie odwrotność tej sytuacji nie jest taka jednoznaczna, ale do pewnego stopnia działa.
Czyli to co my tu mówimy to najlepiej dokładnie przeczytać i zrobić dokładnie odwrotnie. Sukces komercyjny murowany.

Panowie, namawiajmy ma więcej BIsmarcka/Yamato/Iowa zniechęcajmy do XIX wieku, żaglowców, statków itd. Może wtedy więcej takich tekstów się pojawi :? 8)
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
ODPOWIEDZ