Typ Montana pytanie o Pancerz!?!

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Tadeusz Klimczyk
Posty: 1310
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Re: Typ Montana pytanie o Pancerz!?!

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Schemat opancerzenia, sposób posadowienia pokładu pancernego, koncepcja skrzyni, sposób ochrony ( czy raczej uzasadnienie jego braku ) było dokładnie takie samo.
Oczywiste jest tylko to, że wszystko było całkowicie inne ! Analogie są tutaj bardzo mylące i padają, gdy przyglądniemy się szczegółom.

Istotą systemu opancerzenia pancernika Inflexible oraz jego epigonów było zintegrowanie go z "podwodną tratwą", jaką stanowił ciągnący się wzdłuż kadłuba system zbiorników wodoszczelnych. Ten XIX wieczny AoN miał jeden cel - zapewnić pływalność okrętu nawet przy całkowitym zniszczeniu nieopancerzonych części kadłuba.

System zastosowany na Nevadzie był nakierowany na niewzbudzanie zapalników pocisków trafiajacych w nieopancerzone części kadłuba. Nie miał nic wspólnego z zachowaniem pływalności okretu ! Poza tym system AoN nie był żadną świętością ani jedynym słusznym rozwiazaniem. Nevady miały walczyć na maksymalnych dystansach i tylko w takich sprawdzał się AoN. Brytyjczycy projektowali okrety do walki na dystansach 6.000 - 10.000 m i nie rezygnowali z mieszanego opancerzenia aż do Rodneya. I obie floty miały swoje racje.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Re: Typ Montana pytanie o Pancerz!?!

Post autor: MiKo »

Maciej3 pisze: Za wszystko.
Masz pancerz wewnętrzny - masz mniejszą masę całości opancerzenia dla takiej samej ochrony witaliów jak przy pancerzu wewnętrznym. Ale mniejszą objętość kadłuba osłoniętą pancerzem.
Jak przesadzisz ( jak np. Japończycy na niektórych niezrealizowanych projektach ) to możesz łatwo pójść pod wodę z całkowicie sprawną cytadelą....
Bardziej ogólnie - ale to przecież jasne - dajesz więcej w siłownię, to masz mniej na pancerz artylerię itd.
To nie zrozumiałem. Myślałem, że chodziło o wymienianie wad pancerza wewnętrznego.
Widzi mniej pancerza. Ale widzi całą burtę. Czy proporcjonalnie widzi że burta jest nie w powiedzmy 20 pokryta pancerzem tylko w 10 czy 5%, a więc proporcjonalnie większe są szanse, że pocisk ominie pancerz i wyrżnie w część jego pozbawioną. A to już nie dobrze.
Jak nie dobrze? Toż to po to AoN odkrywali.
Ważne i istotne jak masz płynąć dalej. Właszcza jak się ma pompy paliwowe ( czy "czerpaki paliwa" ) na zewnątrz cytadeli.
A czemu to nie można płynąć dalej z małą dziurką w jednym zbiorniczku?
Przy takim podejściu to cały pancerz pancernika jest bez sensu. Kiedy tam coś go trafiło? W sumie to w każde dowolne miejsce prawdopodobieństwo trafienia jest nader znikome, więc po co go stosować?
Mi chodziło, że jak już coś trafiało w pancernik to był to raczej ciężki pocisk.
Przechył mierzalny był przy znacznie mniejszych ilościach wody wlewającej się do kadłuba. Patrz North Carolinę ( tak wiem inna koncepcja ), trafioną w rejon gdzie jest bąbel nieco bliżej płaszczyzny symetrii, a więc i momenty sił są znacznie mniejsze.
Toż pancerza burtowego nie robi się na torpedy.
Znacznie dłużej, nawet w USA. Czasem ma to znaczenie, czasem nie. Koszty na pewno zwiększa. Pytanie czy warto. Jak się z czegoś wycofuje przy najbliższej okazji, to chyba sami twórcy dają odpowiedź na pytanie co na ten temat myślą.
Dobra. Niech będzie półtora tygodnia dłużej, niż w przypadku wymiany pancerza zewnętrznego. Z punktu widzenia wojny to nic.
Tak i nie. Pancerz wewnętrzny daje mniej miejsca w kadłubie dostępnego do wykorzystania.
Nie rozumiem. Czemu?
Bo była za ciężka?
W końcu projektowano choćby na 16x28 a ukończono z 80x40. Inne wyposażenie też doszło. Jak się projektuje coś lżejszego a wychodzi cięższe to raczej nie można mieć pretensji że jest wolniejsze.
Problem polega na tym, że nie do końca wiadomo ile mogła wyciągnąć, bo ciągle jak próby robili w okolicznościach pozwalających na całkowicie obiektywną ocenę prędkości to im jakaś awaria kotła wychodziła, więc wyniki z mniejszych mocy przeliczali na większe.
A wszelkie pomiary ze służby to wiadomo że idealnie dokładne nie są, ale tak czy inaczej tabelki prędkości od mocy ze służby kończą się pomiędzy 30 a 31 węzłów dla maksymalnej mocy bez przeciążenia 212 000 KM ( mniejsza o jakie qnie chodzi )
A który modernizowany pancernik był za lekki? No, ale pływały z prędkością 32 w. i wyżej, w przeciwieństwie do wielu innych.
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Typ Montana pytanie o Pancerz!?!

Post autor: jogi balboa »

A ja myślę że chodziło o dodanie kilku/kilkunastu dodatkowych milimetrów tam gdzie były najbardziej potrzebne :)
Albo z tym że w epoce pancerników All big gun niezupełnie sprawdzał już się schemat przystosowany do nawały ogniowej.
Bo co z tego że pocisk nie eksploduje skoro może przelecieć przez 3 przedziały czego skutkiem będzie 2tys ton wody w kadłubie ;)

A z tą "widocznością" to Maciejowi chodzi zapewne o taki tam mój szkic pokazujący że burtowy panc. na typie kgv osłaniał większą powierzchnię boczną przy takiej samej głębokości TDS niż przeciągnięty do samego dna, ale szybciej tracący na grubości pochylony boczny panc. iofki, czy tam sody.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Re: Typ Montana pytanie o Pancerz!?!

Post autor: MiKo »

Maciej3 pisze:Wystarczy porównać moce konieczne do rozpędzenia Iowy do 30-31 węzłów, które była w stanie wyciągnąć ( 33 węzły i więcej to są opowieści umieszczone pomiędzy kaczorem Donaldem a Myszką Miki ) a takim Vanguardem czy Jean Bartem przy tej samej prędkości.
Tak właśnie mi się po głowie kołatało i znalazłem:
Załączniki
Page 7.jpg
Page 7.jpg (22.41 KiB) Przejrzano 7925 razy
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Re: Typ Montana pytanie o Pancerz!?!

Post autor: CIA »

Tadeusz Klimczyk pisze: i nie rezygnowali z mieszanego opancerzenia aż do Rodneya. I obie floty miały swoje racje.
I... na nim skończyli :D ;)
Już na wzystkich KGV pospiesznie w '41 dodawali 2 calowy (czy nawet 2,5 calowy) pas na linii wodnej, wystający poza cytadelę.
MiKo pisze: Toż pancerza burtowego nie robi się na torpedy.
Co do ukośnego pancerza, to istotnie, przy ukośnym padaniu pocisku , wiele procent osłanianej burtytraci się w stosunku do pancerza pionowego. Hmmmm.... w zasadzie to chyba rzeczywiscie taki ukośny pancerz miał główną rolę jako element sytemu przeciwtorpedowego :D ;)
MiKo pisze:Tak właśnie mi się po głowie kołatało i znalazłem:
Mieli log słabo skalibrowany ;) Zobacz te wszystkie wykresy zużycia paliwa - kończą sie na 30 węzłach. Nie mówię, że na przeciązeniu może i szli wiecej (przez krótki czas), ale gdyby prędkośc 32 węzłów mogłaby być utrzymywana cały czas, to dlaczego nie robili szacunków, wykresów zużycia paliwa dla tej prędkości?
Ostatnio zmieniony 2013-11-13, 08:34 przez CIA, łącznie zmieniany 4 razy.
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Typ Montana pytanie o Pancerz!?!

Post autor: jogi balboa »

A jeśli chodzi o prędkość, to Maciejowi chodzi pewnie o to że amerykanie robili próby przy wyporności zbliżonej do tak zwanej bojowej a brytyjczycy zbliżonej do pełnej. Jak więc amerykańskie knoty z prób nie do końca równają się brytyjskim knotom, bo przy wyporności zbliżonej do pełnej USS New Jersey robił zaledwie prawie 32 knoty przy ponad 220tys shp (trochę większej niż designed) co odpowiada 32 z haczykiem przy wyporności zbliżonej do bojowej, jako rzecze Friedman.

A poza tym, to już powoli pora na to żeby pojawił się Bismarck :-D
to dlaczego nie robili szacunków, wykresów zużycia paliwa dla tej prędkości?
Bo to jak robienie wykresów temu rakietowemu autu od rekordów prędkości. Jest mało istotne ile to spala przy maksymalnej ale nie trwałej ;)
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 913
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Re: Typ Montana pytanie o Pancerz!?!

Post autor: Kpt.G »

A więc JA POWIEM O BISMARCKU! Właśnie Bismrack Miał "MAŁĄ" dziurkę w zbiorniku i mu ciekło paliwo na zewnątrz, a do wewnątrz woda. Nie powiem jednak w jakiej ilości, ale zapewne były to setki(tysiące raczej moim zdaniem.. niet) ton wody, bo Kanclerz miał przegłębienie dziobowe :) ;p! A to JUŻ zabiera węzły! Wystarczyłoby że Bismarck szedłby dłużej te swoje 27-28w. i kto wie gdzie zastałby go "klaps" w rufę torpedą! Może RN musiałaby zrezygnować ze względu choćby na ochronę powietrzną czy na to że im "Cepeniaż" się zapalił..;p ;)
EDIT:
Właściwe to czuję się kopnięty zaszczytem zapodaniem tematu o Bismarcku... Czekamy na Ża(/To)mato!
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Re: Typ Montana pytanie o Pancerz!?!

Post autor: MiKo »

CIA pisze: Mieli log słabo skalibrowany ;) Zobacz te wszystkie wykresy zużycia paliwa - kończą sie na 30 węzłach. Nie mówię, że na przeciązeniu może i szli wiecej (przez krótki czas), ale gdyby prędkośc 32 węzłów mogłaby być utrzymywana cały czas, to dlaczego nie robili szacunków, wykresów zużycia paliwa dla tej prędkości?
Nieprawda! Mieli bardzo dokładne logi hiszpańskie :D
Ja w Fiacie miałem prędkościomierz do 190 km/h
Nikt nie mówi, że miała utrzymywać 32 w. przez cały dzień, tylko że była w stanie wyciągnąć więcej i to w warunkach bojowych, a nie na jakiś tam próbach. Jakby jakiś europejski pancernik miał się rozpędzić do 32 w., mając z wiatrem, z prądem i z górki, i jeszcze strzelać, to by się pewnie rozpadł :D
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Re: Typ Montana pytanie o Pancerz!?!

Post autor: MiKo »

Kpt.G pisze:A więc JA POWIEM O BISMARCKU! Właśnie Bismrack Miał "MAŁĄ" dziurkę w zbiorniku i mu ciekło paliwo na zewnątrz, a do wewnątrz woda. Nie powiem jednak w jakiej ilości, ale zapewne były to setki(tysiące raczej moim zdaniem.. niet) ton wody, bo Kanclerz miał przegłębienie dziobowe :) ;p! A to JUŻ zabiera węzły! Wystarczyłoby że Bismarck szedłby dłużej te swoje 27-28w. i kto wie gdzie zastałby go "klaps" w rufę torpedą! Może RN musiałaby zrezygnować ze względu choćby na ochronę powietrzną czy na to że im "Cepeniaż" się zapalił..;p ;)
EDIT:
Właściwe to czuję się kopnięty zaszczytem zapodaniem tematu o Bismarcku... Czekamy na Ża(/To)mato!
Maciejowi chodziło o pocisk małego kalibru, zdaje się. Do tegopoza pancerzem burtowym i do tego Bismarck nie miał wewnętrznego pancerza burtowego więc kamyczek nie do tego koszyczka ;)
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4930
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Typ Montana pytanie o Pancerz!?!

Post autor: Maciej3 »

HMS Inflexible lata 80-te XIX wieku
Schemat opancerzenia opracowano przy założeniu, że ma chronić przed uderzeniami ciężkich pocisków przeciwpancernych. W praktyce litych.
Pociskami średnimi czy ciężkimi burzącymi nikt się nie przejmował ( choćby dlatego że średnich na dużych okrętach to wówczas ze świecą szukać ).
W efekcie zrobiono grube burty w rejonie cytadeli chroniącej siłownię i artylerię. Od góry burty przykryto 3 calowym pancerzem pokładowym ( mniejsza o te 3 cale mogłoby być i mniej albo więcej koncepcji to nie zburzy ).
Dziób i rufa nad linią wodną były pozostawione bez ochrony, wedle założenia, że mała dziura od pocisku który tak czy inaczej nie wybuchnie, da się opanować. Znaczy napływ wody zrekompensuje się pompowaniem na zewnątrz, a poza tym dziury będą nad linią wodną, więc napływ będzie niewielki. Puste przestrzenie miały być wypełnione węglem czy korkiem. Albo i być puste bądź służyć na jakieś składowiska rzeczy bez których można żyć jak się spalą/zaleją czy w ogóle zmarnują od ognia przeciwnika.
Tuż pod linią wodną zaprojektowano pokład pancerny ( jak kto woli ochronny ) a burty pod linią wodną osłonięto pancerzem, wychodząc z założenia, że powstałe tam dziury pod wodą byłyby jednak groźne. Opancerzenie pod wodą tych rejonów miało pozwolić na zachowanie pływalności okrętu nawet przy podziurawieniu rejonów znajdujących się nad pokładem pancernym.

USS Nevada.
Schemat opancerzenia opracowano przy założeniu, że ma chronić przed uderzeniami ciężkich pocisków przeciwpancernych. W praktyce zawierających bardzo niewiele materiału wybuchowego i mających tendencję do niewybuchania przy nie trafieniu w coś twardego.
Pociskami średnimi czy ciężkimi burzącymi nikt się nie przejmował, bo przewidywano że nie będą używane podczas walki.
W efekcie zrobiono grube burty w rejonie cytadeli chroniącej siłownię i artylerię. Od góry burty przykryto 3 calowym pancerzem pokładowym. ( mniejsza o te 3 cale mogłoby być i mniej albo więcej koncepcji to nie zburzy ).
Dziób i rufa nad linią wodną były pozostawione bez ochrony, wedle założenia, że mała dziura od pocisku który tak czy inaczej nie wybuchnie, da się opanować. Znaczy napływ wody zrekompensuje się pompowaniem na zewnątrz, a poza tym dziury będą nad linią wodną, więc napływ będzie niewielki. Puste przestrzenie miały pozostać puste bądź służyć na jakieś składowiska rzeczy bez których można żyć jak się spalą/zaleją czy w ogóle zmarnują od ognia przeciwnika.
Tuż pod linią wodną zaprojektowano pokład pancerny ( jak kto woli ochronny ) a burty pod linią wodną osłonięto pancerzem, wychodząc z założenia, że powstałe tam dziury pod wodą byłyby jednak groźne. Opancerzenie pod wodą tych rejonów miało pozwolić na zachowanie pływalności okrętu nawet przy podziurawieniu rejonów znajdujących się nad pokładem pancernym.
A jeśli chodzi o prędkość, to Maciejowi chodzi pewnie o to że amerykanie robili próby przy wyporności zbliżonej do tak zwanej bojowej a brytyjczycy zbliżonej do pełnej
Wyporności przy których robiono próby były bardzo różne i zwyczaje zmieniały się w czasie.
Ale chodzi mi o co innego.
Jak robiono próby Iowki czy raczej New Jerseya( po powrocie do domu może odszukam odpowiedni obrazek ) zaraz po wejściu do służby to jakoś nie udało się go rozpędzić do więcej niż 30 czy 31 węzłów. Jak chciano się uprzeć to ciągle jakieś awarie wychodziły. W sytuacji gdzie można było zmierzyć tą prędkość z dużą dokładnością i bezdyskusyjnie.
Wszelkie większe prędkości to wspomnienia i odczyty z logów. O ich dokładnościach pisali mądrzejsi ode mnie.
Zresztą mniejsza o 1 knot w te czy tamte.
Nawet na wzystkich KGV pospiesznie w '41 dodawali 2 calowy (czy nawet 2,5 calowy) pas na linii wodnej wystający poza cytadelę.
Nawet więcej. A na Nelsonach też chcieli dołożyć, tylko forsy zabrakło.
w zasadzie to chyba rzeczywiscie taki ukośny pancerz miał główną rolę jako element sytemu przeciwtorpedowego :D ;)
Czy ja wiem?
Anglicy jak go robili na początku to chodziło głównie o pociski. Ale jak już miał być tak ułożony to chcieli to wmontować w całość żeby stał się spójny z ochroną przeciwtorpedową.
Ale przy odrobinie dobrej woli można próbować udowadniać, że to torpedy były przyczynkiem ukosowania i pewnie nawet komuś by się udało.
Przecież schemat ochrony biernej to nie są oderwane od siebie elementy. Tu pokład, tu burty, tu SPS, tu dno tu coś tam. I powstaje z tego kakofoniczna konstrukcja ledwie trzymająca się kupy ( albo i nie )
Jedno wpływa na drugie i jest ze sobą powiązane.
Maciejowi chodziło o pocisk małego kalibru, zdaje się.
Nie tylko.
Również pobliskie wybuchy bomb które mogą rozrywać i szatkować kadłub. Nie muszą zaraz zrywać poszycia, wystarczy zanieczyścić paliwo wodą i mamy problem.
Na ile istotny to inna sprawa. Zaraz będą udowodnienia, że przecież tych zbiorników było od metra i można pompować z innego, więc kogo to obchodzi?
Ato, że pociski po zrykoszetowaniu od ukosowanego pancerza mogą wybuchać w SPSie to już w ogóle nie istotne.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Re: Typ Montana pytanie o Pancerz!?!

Post autor: CIA »

MiKo pisze:Ja w Fiacie miałem prędkościomierz do 190 km/h
Wszysto zależy od tego jak dobry masz samochód... Jak miałem fiata 126p, to utrzymywał prędkość maksymalną tak długo jak chciałem (cegła na pedał gazu i wio po autobanach :) ), musiałem tylko wlewać E98, bo silnik zaczynał odpalać samoczynnie... :lol:
MiKo pisze:Nikt nie mówi, że miała utrzymywać 32 w. przez cały dzień, tylko że była w stanie wyciągnąć więcej i to w warunkach bojowych, a nie na jakiś tam próbach. Jakby jakiś europejski pancernik miał się rozpędzić do 32 w., mając z wiatrem, z prądem i z górki, i jeszcze strzelać, to by się pewnie rozpadł :D
Znam takiego, który strzelał przy tej prędkości i to w dodatku celnie (w przeciwieństwie do Iowek :D)
Gneisenau kept on speeding up at more than 32 knots moving in the wake of Scharnhorst moving from port side to the wake of the leading German battleship.
The first hit from Scharnhorst with her third salvo reached Glorious from 24.175 meters (26.450 yards), which is the longest gunfire hit on any enemy warship ever achieved.

Ile wyciagały Essexy? Piszą 33 wezły, ile Iowki - też tak piszą (33 węzły).
Prównaj wykresy zuzycia paliwa:
Essex kończy sie na 31,5w
Obrazek



Iowa kończy sie na 30w
Obrazek

Gdyby nanieść na wykres dane z prób wykonywanych w 1943 na New Jersey, to okazłoby się, ze aby utrzymać prędkosć 32,5 węzłów, potrzebna by była moc ponad 280 000SHP i... pięć śrub :D (z uwagi na kawitację)
Ostatnio zmieniony 2013-11-13, 10:52 przez CIA, łącznie zmieniany 1 raz.
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1310
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Re: Typ Montana pytanie o Pancerz!?!

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Schemat opancerzenia opracowano przy założeniu, że ma chronić przed uderzeniami ciężkich pocisków przeciwpancernych. W praktyce litych.
Pociskami średnimi czy ciężkimi burzącymi nikt się nie przejmował ( choćby dlatego że średnich na dużych okrętach to wówczas ze świecą szukać ).
Pocisków przeciwpancernych i burzących ? Historię można negocjować ale nie wymyślać przy porannej kawie.
wedle założenia, że mała dziura od pocisku który tak czy inaczej nie wybuchnie, da się opanować
Nieprawda. Przez wrodzoną skromność nie odsyłam Cię do swojego artykułu w Misiu ale wystarczy wejść na Wiki, gdzie Inflexible jest przyzwoicie opracowany i tam znajdujemy taki oto opis:
The ship had bunker capacity for 400 tons of coal below the deck for use during combat, when the above-deck bunkers would be inaccessible and possibly flooded.
.

Nie ma mowy o żadnych dziurkach ! Barnaby zakładał całkowite zalanie nieopancerzonych (poziomo) partii kadłuba. Zerknij sobie do opisu bitwy u ujścia Yalu, gdzie budowane na podobnej zasadzie chińskie pancerniki miały kompletnie zniszczone "soft ends". Koncepcja opancerzenia pancernika Inflexible była całkowicie inna od opancerzenia Nevady. Bo wszystko było inne, artyleria, pociski, dystanse. Nevada miała prowadzić ogień na duże odległości, gdzie rzeczywiście ilość trafień byłaby ograniczona. Inflexible był pancernikiem typowej XIX wiecznej "nawały ogniowej" z niewielkiej odległości, gdzie zwykle dziurek robiło się sporo.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Re: Typ Montana pytanie o Pancerz!?!

Post autor: CIA »

^^
Ilość trafień czy ilość nakryć? Przy zaawansowanym poziomie systemów kierowania ogniem, to w zasadzie okręt cały czas mógł być na dalekich dystansach obramowywany i dziurawiony odłamkami, a juz niekoniecznie trafiany bezpośrednio (ze względu na pattern).
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Re: Typ Montana pytanie o Pancerz!?!

Post autor: MiKo »

CIA pisze: Znam takiego, który strzelał przy tej prędkości i to w dodatku celnie.
No, prosze! My tu o pancernikach prawdziwych, a nie jakis wypierdkach, strzelajacych na srednich dystansach.
Prównaj wykresy zuzycia paliwa:
Ja tu widze powazniejszy problem. Z tych wykresow wyaznie wynika, ze zaden nie mogl plynac z predkoscia mniejsza niz 12 w. !!!
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Re: Typ Montana pytanie o Pancerz!?!

Post autor: MiKo »

Maciej3 pisze:Ato, że pociski po zrykoszetowaniu od ukosowanego pancerza mogą wybuchać w SPSie to już w ogóle nie istotne.
O! i to trzeba było napisać pod "ale coś za coś"

Ale coś za coś:
Zrykoszetowanie istotne, szczególnie jak wybuchnie, a nie przejdzie na wylot. Ale zawsze to lepsze od penetracji pancerza burtowego.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Re: Typ Montana pytanie o Pancerz!?!

Post autor: CIA »

MiKo pisze:Ja tu widze powazniejszy problem. Z tych wykresow wyaznie wynika, ze zaden nie mogl plynac z predkoscia mniejsza niz 12 w. !!!
Czepiasz się... :P przy nizszej prędkości i pracujących wszystkich kotłach para pewnie szła w komin... (eSDe wiedziałby dokładnie o co chodzi)
A przy predkosci 32 wezły to parę musieli już dodawać z czajników kambuza :D

Masz tabele i czytaj:
http://www.ibiblio.org/hyperwar/USN/ref ... el-BB.html
Wyporność 56 500 ton - 30,0 (+/-0,3) węzła i moc 212 000 SHP
Dodajmy że 56 500 t to wypornosc "optymalna bojowa", wypornść pełna to ponad 58 000 ts. Na kazde dodatkowe 1000 ton wyporności przypadał spadek prędkosci o 0,25 węzła

Yamaciak (miało być o Yamato - to jest :faja: ) tez chodził na przeciążeniu z prędkością ponad 30 węzłów i są na to nawet świadkowie :mrgreen:

Amerykanie nie mogli mieć największej wyporności - bo łatwo sprawdzić, nie mogli mieć największego kalibru armat - bo łatwo sprawdzić, nie mogli miec najcięższych pocisków - bo łatwo sprawdzić, ale mogli mieć najszybsze pancerniki, bo sprawdzic tego się nie da, jakieś kombinowanie, ze na płytkiej wodzie, ze się akurat zepsuło podczas testów, że odczyt z logu nieszczycieli itd. ale przykitować zawsze pod publiczke można i głosić 35 węzłów (jak np. minister marynarki John Lehman, uwidaczniając w ten sposób co jest przedmiotem propagandy) - gawiedź bedzie szaleć ze szczęścia :lol: Podobnie było z grubościa pancerza - zaraz po wojnie Iowki miały na burtach 406mm :x

Nie chciałem załączać rysunku chłopaków z warships1, bo nie sprawdziłem tego, ale skoro sie napracowali, a mi się nie chce, a moze ktoś nie odwiedza tamtego forum ... http://warships1discussionboards.yuku.c ... -Thrills-V
Attached below is a plot of the Speed calibration and the fuel consumption trials of USS NEW JERSEY 1943. The MMF-model again gives an excellent match for the datapoints: 99.998%. The fuel consumption and speed trial results are in very good agreement to each other and this allows us to extrapolate top speed by including the speed consumption trial results very much the same way the extrapolation of the 1985 speed trial results were justified by using a 1985 fuel consumption figure.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2013-11-13, 19:23 przez CIA, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ