Poprzednicy pozostawili parę rzeczy do pociągnięcia, ale w efekcie były niepisowskie i wylądowały w koszu, ponieważ nie słychać, żeby cokolwiek dobrego się działo np. w temacie Orki. Zresztą "wysokie tempo" zakupu Patriotów tez daje do myślenia.peceed pisze: ↑ Tak samo jak poprzednicy...
Z mojego punktu widzenia liczą się konkretne pytania:
Czy takie zakupy dają się obronić pod kątem konieczności (a nie wiemy wszystkiego) i odpowiedź brzmi "tak".
Czy nas na nie stać? Odpowiedź brzmi "tak". Nie możemy się oglądać na przykład na Niemców, bo one mają cudowne państwo buforowe do wojowania - Polskę.
Nie mam możliwości naprawiania świata "alternatywnyymi bajeczkami" co można było zrobić lepiej [...] tylko interesuje mnie przyszłość...
Owszem stoimy w konieczności zakupu nowoczesnego uzbrojenia, ale nie każdy zakup da się usprawiedliwić. To co można byłoby szybciej zbudować w kraju, powinno być zrobione, a nie zaorane przez polityków pieprzących o wzmacnianiu obronności. Dla przykładu liczba zamówionych Krabów vs zakup K9-ek.
Co do kosztów i interesującej Cię przyszłości. Ciekawe co powiesz, jak wypłyną rzeczywiste i całkowite koszty zakupów Błaszczaka. Zakupów robionych w panice i pod publiczkę, bo prawdziwe zakupy powinny być jawne i w trybie przetargu, do czego zobowiązuje go prawo. Pisze o prawie, a nie pisowskiej ustawie, która chciałaby gwarantować bezkarność swoim - być może nawet szpionom...