Zwrot przez prawą burtę.
Moderator: nicpon
Zwrot przez prawą burtę.
Nie prawda. Ostatnio pytałeś o coś innego:
I na to pytanie udzieliłem Ci jasnej odpowiedzi.
A co do pytania o to czy wolność jednostki kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność innej jednostki to uważam, że ta formułka jest bez sensu.
Chociażby z deklaracji śmieciowych które składa się w tym samym biurze w pokoju obok.Speedy pisze: ↑ A niby skąd mają? Zatrudniają detektywów, żeby policzyli?
W Polsce istnieje teoretycznie powszechny obowiązek meldunkowy (trzeba być zameldowanym tam, gdzie się mieszka) ale praktycznie nie ma żadnych sankcji za jego niedopełnienie. Więc nikt sobie tym nie zawraca głowy. Regułą jest, że w mieszkaniu zameldowana jest 1 osoba (właściciel) a wynajmuje je np. 5 studentów.
Poza tym co to za sprawdzanie gdy wystarcza im kilka faktur za ostatnie dwa lata?
A do tego oni nie wiedzą jak w realu to działa.
Ja mam szambo 8m3 większość sąsiadów podobnie. Standardowa beczka to 12m3
Jeśli ja mam ponad połowę zapełnioną a do sąsiada właśnie zajechała szambiarka to podchodzę "do płota" i pytam się czy nie wziął by jeszcze parę metrów ode mnie. I zwykle bierze, bo to dodatkowy zarobek za jednym kursem. Tyle, że na papierze jest to szambo sąsiada.
Cały ten system gówno kontroluje a nie szambo.
Podobnie jak ustawa śmieciowa. Nadal pełno śmieci po lasach. A ostatnio doszły jeszcze stare gacie.
PS.
Speedy a ty masz świadomość, że 2 czerwca 1782 – Zwodowano brytyjski slup wojenny HMS „Speedy”?
Taka ciekawostka marynistyczna...
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Waldemar Łysiak
Zwrot przez prawą burtę.
A za kilka miesięcy będzie odwrotnie, czyli bez znaczenia. Jak tylko do systemu wchodzi gówno które jest zarejestrowane czyli nie wyląduje w Wiśle, a ty wyrabiasz swoją szambo-normę, to z punktu urzędników jest ok. Nie idealnie, ale ok.Gregski pisze: ↑ Jeśli ja mam ponad połowę zapełnioną a do sąsiada właśnie zajechała szambiarka to podchodzę "do płota" i pytam się czy nie wziął by jeszcze parę metrów ode mnie. I zwykle bierze, bo to dodatkowy zarobek za jednym kursem. Tyle, że na papierze jest to szambo sąsiada.
Cały ten system gówno kontroluje a nie szambo.
Należy zdekolonializować Azję Północną.
Zwrot przez prawą burtę.
Nieprawda piszemy łącznie. To tak na marginesie.Nie prawda. Ostatnio pytałeś o coś innego:
A co do pytania, to pytałem dokładnie o to samo. Pojęcie "obywatel" zawiera się w pojęciu "jednostka" a jeżeli dochodzi do różnic, to mogą one dotyczyć wyłącznie praw politycznych - mam tu na myśli konkretny kraj. Obywatel danego kraju ma w tym kraju prawa polityczne (jeśli nie pozbawi go ich sąd). Natomiast WSZYSTKIM osobom (a więc "jednostkom") przysługują pozostałe prawa przysługujące każdej osobie ludzkiej.
Natomiast na postawione pytanie (czy wolność obywatela/jednostki jest ograniczona wolnością innego obywatela/jednostki) mi nie odpowiedziałeś.
Zwrot przez prawą burtę.
OK już rozumiem - chodzi ci o to, że władze gminy akceptują opłatę za wywóz śmieci na podstawie deklarowanej liczby mieszkańców, a jednocześnie nie akceptują opłaty za wywóz szamba na podstawie deklarowanej liczby mieszkańców, czy tak? To faktycznie niekonsekwencja i trudno zgadnąć skąd płynąca.Gregski pisze: ↑Chociażby z deklaracji śmieciowych które składa się w tym samym biurze w pokoju obok.Speedy pisze: ↑ A niby skąd mają? Zatrudniają detektywów, żeby policzyli?
W Polsce istnieje teoretycznie powszechny obowiązek meldunkowy (trzeba być zameldowanym tam, gdzie się mieszka) ale praktycznie nie ma żadnych sankcji za jego niedopełnienie. Więc nikt sobie tym nie zawraca głowy. Regułą jest, że w mieszkaniu zameldowana jest 1 osoba (właściciel) a wynajmuje je np. 5 studentów.
Miło wiedzieć
Pozdro
Speedy
Speedy
Zwrot przez prawą burtę.
Przy założeniu, że rodziny są tej samej wielkości, mają podobne zużycie i opróżniają szambo z podobną częstotliwością.
A tak nie jest.
Dlatego taka estymacja jest tak samo dobra jak estymacja ze zużycia wody i ilości mieszkańców.
Tylko kosztuje znacznie więcej.
Poza tym według tego systemu to obywatel musi udowadniać, że nie jest przestępcą. Co jest wysoce irytujące.
Dziękuję, postaram się zapamiętać.
No to już odpowiedziałem. Mam nadzieję, że jesteś usatysfakcjonowany.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Waldemar Łysiak
- Bartłomiej Batkowski
- Posty: 143
- Rejestracja: 2008-07-31, 20:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Zwrot przez prawą burtę.
Sytuacja jest bardziej skomplikowana.Gregski pisze: ↑Przy założeniu, że rodziny są tej samej wielkości, mają podobne zużycie i opróżniają szambo z podobną częstotliwością.
A tak nie jest.
Dlatego taka estymacja jest tak samo dobra jak estymacja ze zużycia wody i ilości mieszkańców.
Tylko kosztuje znacznie więcej.
Poza tym według tego systemu to obywatel musi udowadniać, że nie jest przestępcą. Co jest wysoce irytujące.
1. Całkiem spory odsetek odbiorców ma własne ujęcia wody.
2. Często zdarzają się sytuacje, w których szambelan (lokalna nazwa szambowoziciela) przywozi do punktu zlewnego zawartość kilku szamb.
3. Nielegalne zrzuty z szambowozów do ustronnych studzienek kanalizacyjnych nie są niczym nowym. Do rzek/jezior/dziur w ziemii - również.
4. Szambelani dowożą odpady ciekłe, ścieki przemysłowe i inne substancje niebezpieczne jako ścieki bytowe. A kontrola jakości ścieków dowożony wcale nie jest trywialna.
5. Największym problemem jest to, że system ma charakter deklaratywny. To szambelan deklaruje od kogo przywiózł ścieki. A stacja zlewna (lub firma wod-kan) musi udowodnić, że było inaczej, albo przyjąć za dobrą monetę deklarację szambiarza.
Kilka lat temu był pomysł, jak załatać system, opierając się na trzech systemach bazodanowych - ilość pobranej/'zużytej wody, ilość odprowadzonych ścieków i ilość odpadów pochodzących z posesji. Pomysł był, ale NCBiR uwalił nam dofinansowanie i z projektu g. wyszło.
Gdy w twe drzwi zapuka wróg,
Weź siekierę, piłę, strug.
Oddaj wszystko to wrogowi,
Niechaj sam se trumnę zrobi!
Bo mu się odechce na nas napadania
Od samego po nas sprzątania..
Weź siekierę, piłę, strug.
Oddaj wszystko to wrogowi,
Niechaj sam se trumnę zrobi!
Bo mu się odechce na nas napadania
Od samego po nas sprzątania..
Zwrot przez prawą burtę.
Nigdy nie zrozumiem dlaczego osoby takie jak Ty nie chcą za nic w świecie odpowiedzieć na proste pytanie? Zwlekają, kluczą, udają, że już odpowiedziały - za wszelką cenę starają się opóźnić odpowiedź by "rozwodnić" temat. A wystarczyłoby po prostu odpowiedzieć. Za trudne?No to już odpowiedziałem. Mam nadzieję, że jesteś usatysfakcjonowany.
Zwrot przez prawą burtę.
ZOBACZCIE CO SIĘ DZIEJE NA GRANICY ZA RZĄDÓW BANDY TUSKA
Zwrot przez prawą burtę.
Hello Piotrze,
Jak tam port w Elblagu? Juz konkurencyjny dla Gdanska?
Za chwile 3 rocznica otwarcia Kanału żeglugowego Nowy Świat.
Jak tam port w Elblagu? Juz konkurencyjny dla Gdanska?
Za chwile 3 rocznica otwarcia Kanału żeglugowego Nowy Świat.
...
Zwrot przez prawą burtę.
A wystarczyłoby po prostu uważnie przeczytać cały post by natknąć się na odpowiedź:
Za trudne?
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Waldemar Łysiak