a-v-m pisze:Z miasta Lodzi
Freivogel tez jest dentysta
AvM
Dentystą (to jest technik z wykształceniem średnim), czy stomatoloiem (to jest lekarz z tytułem magisterskim) ?
Zdaje się, że na poczatku lat 90tych miałem właśnie ten artykuł do recenzji i absolutnie odradziłem ówczesnej redakcji "Nautologii" jego publikację.
Ale jak widać cierpliwością nie takie przeszkody sie pokonuje ...
a-v-m pisze:Z miasta Lodzi
Freivogel tez jest dentysta
AvM
Dentystą (to jest technik z wykształceniem średnim), czy stomatoloiem (to jest lekarz z tytułem magisterskim) ?
Zdaje się, że na poczatku lat 90tych miałem właśnie ten artykuł do recenzji i absolutnie odradziłem ówczesnej redakcji "Nautologii" jego publikację.
Ale jak widać cierpliwością nie takie przeszkody sie pokonuje ...
Czy zechciałbyś wskazać lepszy i bardziej wiarygodny. Byłbym wdzięczny za podesłanie. Budujemy z janik41 stronę internetową o rzecznych okrętach i wiarygodność danych ma pierwszoplanowe znaczenie
Pozdrawiam
Ryszard
UWAGA! Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
Ryszard - problem nie leżał w tym, że był jakiś artykuł lepszy, ale w tym, że artykuł Prosnaka był kompletnie niewiarygodny.
Wyciagał fałszywe wnioski na podstawie bardzo niekompletnych danych.
Podawał jeden albo dwa przykłady statków rzecznych (jakichkolwiek! )i pisał, że w związku z tym statki uzbrojone Flotylli Rzecznej musiały wyglądać właśnie tak, jak te statki. Nie brał pod uwagę wielości typów i wyglądów statków.
To tak, jakby ktoś na podstawie wyglądu krążowników typu np. "County" i "San Francisco" opisywał krążownik typu "Mogami".
Szczytem wszystkiego było podanie WISŁY (1-szy okręt PMW) jako śrubowca, podczas gdy ta WISŁA był bocznokolowcem - w MMW jest relacja, w której wyraźnie pisze się o kołach łopatkowych.
Marek, czyli należy rozumieć, że nie zachowały się dokumenty i zdjęcia z tamtych lat, pozwalające na rzetelność i wszelkie próby odtworzenia historii w tej części muszą z konieczności zawierać pewien procent fantazji. Znaczy to też, że pisze się, dla samego pisania.
Jeżeli tak jest, to musimy zaprzestać wysiłków odtwarzenia flotylli wiślanej, bo to nie ma sensu w takiej postaci, jak teraz.
Pozdrawiam serdecznie
Ryszard
UWAGA! Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
Ryszard - materiałów zachowało się sporo.
Jest troche w Centralnym Archiwum Wojskowym, nieco fotek publikowanych było w czasie wojny i tuz po. Do tego relacje.
Ale Prosnak do tego nie sięgnął i dlatego plótł banialuki.
Marek T pisze:Ryszard - materiałów zachowało się sporo.
Jest troche w Centralnym Archiwum Wojskowym, nieco fotek publikowanych było w czasie wojny i tuz po. Do tego relacje.
Ale Prosnak do tego nie sięgnął i dlatego plótł banialuki.
Marek, jeżeli materiały zachowały się, to bardzo dobrze. Jest zatem szansa na, przynajmniej, częściowe ich otrzymanie.
Znalazłem w przeglądarce adres CAW i jeden adres mailowy. Mogę też posłać fax. Wszystko to z nadzieją, że otrzymam odpowiedź, bo nie zawsze adresaci zadają sobie trud, aby odpisać, czego wymaga zwykła przyzwoitość.
Mam zamiar skontaktować się z nimi zaraz po świętach.
Jednocześnie, będę Ci bardzo wdzięczny za informację o osobie lub miejscu, gdzie takie informacje mogą być dostępne już teraz. Może jakiś, nieznany mi dotąd, adres internetowy.
Pozdrawiam
Ryszard
UWAGA! Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
Kurde, jak tak dalej pójdzie, to może się okazać, że wszystko co mam nadaje się wyłącznie do rozpalenia w piecu
Chyba muszę przestać czytać opinie recenzentów
No nic, przynajmniej mam wieczory zajęte lekturą i oszczędzam na wydatkach na piwo
Marku Grzechu ma ostatnią wersję . Jest oparta głównie na Dyskancie i Waldku Danielewiczu i jak narazie poza drobnymi błedami takimi jak LB to zgadza się z wiekszościa informacji z innych źródeł , ale to mozesz ty potwiedzić albo Waldek lub ktos inny posiadający wiecej materiałów niż ja.
Zasady sa nastepujace:
1-zrodlo -> praca jest plagiatem
2-zrodla -> praca jest kompilacja
3-zrodla -> praca jest praca naukowa.
Pan Prosnak, nie byl ani razu w CBW,
nie odwiedzil Archiwow, nie przejzal
czasopism z epoki bo znalazlby
przynajmniej jedno "wlasne" zrodlo.
Poniewaz Prof Dyskanta zajmowal sie
raczej innymi aspektami a Waldka prace
sa stare nie odpowiadaja aktalnej jego
wiedzy - wystarcze przejzec archiwum FOW
wnioski sa proste, ale zostawie kazdemu do
wlasnej oceno.
AvM
Panowie nie ma sie co zamartwiać. A czekać aż sie zbierze wszystko i wtedy opublikować to mozna czekac do konca swych dni. Piszę sie to co ma sie na dzień dzisiejszy pełnej prawdy nie poznamy nigdy. Zawsze mozna poprawić skorygować. A to dane "KRASZEWSKIEGO".
“DRWĘCA”
ex “Żubr”, ex “Leslau”, ex “Żubr”, ex “Kraszewski”, ex “Kaiserin Auguste Victoria”
TYP STATKU:Holownik.
ROK I MIEJSCE BUDOWY:1892;J.W.Klawitter,Danzig.(Niemcy)nr bud.181
WYPORNOŚĆ:86 t.
WYMIARY:długość-41.74 m.,szerokość-5.50 m.,zanurzenie-0.90 m.
SILNIKI GŁÓWNE:
1 maszyna parowa podwójnego rozprężania 2 cylindrowa prod. J. W. Klawitter, Danzig. 1892r.;moc:220 KM.
PĘDNIK:tylnokołowiec;PRĘDKOŚĆ:18 km/godz.,ZAŁOGA:7 ludzi.
PRZEBIEG SŁUŻBY:
1892: KAISERIN AUGUSTE VICTORIA: - Verein Wartheschiffer,Posen.{D}
1919: KRASZEWSKI - Warszawskie Towarzystwo Transportu i Żeglugi,Warszawa.{PL}
1920.VIII: KRASZEWSKI - Flotylla Wiślana.{PL}
miał być uzbrojony w dwa działa 75 mm wcielony do Flotylli Rezerwowej
1920.X.:KRASZEWSKI -Warszawskie Towarzystwo Transportu i Żeglugi,Warszawa.{PL}
1924: KRASZEWSKI - Zjednoczone Warszawskie Towarzystwo Transportu i Żeglugi Polskiej S.A., Warszawa.{PL}
1927: KRASZEWSKI - Polska Żegluga Rzeczna”Vistula” Spzoo, Warszawa.{PL}
193. : ŻUBR - Spółdzielnia Transportowa Oszczędnościowa”Wisła” GmbH,Danzig.Agentura w Toruniu.{PL}
1939.IX: ŻUBR - Haupttreuhandstelle Ost,Danzig.{D}
1940: LESLAU II - Karl Marks,Danzig.{D}
1945.III: - Uszkodzony pozostał w Gdańsku kapitan statku Linz Stefan przemalował nazwę niemiecką na przedwojenną polską aby nie dopuścić do przejęcia go przez sovietów, w kwietniu przejęty przez Komisarza d/s Żeglugi Śródlądowej. Skierowany do Stoczni Nr 1 w Gdańsku.
1946: ŻUBR - Polska Żegluga Państwowa, Bydgoszcz. {PL}
1948: ŻUBR - Państwowa Żegluga na Wiśle.Oddział w Bydgoszczy.{PL}
1949: ŻUBR - Państwowa Żegluga Środlądowa, Ekspozytura w Bydgoszczy. {PL}
1951: DRWĘCA - P.P Żegluga na Wiśle.Ekspozytura w Bydgoszczy.{PL}
1954: - Remont kapitalny.
1956: DRWĘCA - P.P. Bydgoska Żegluga na Wiśle, Bydgoszcz.{PL}
1964: DRWĘCA - P.P.Żegluga Bydgoska,Bydgoszcz.{PL}
1971: - wycofany.
1974: - złomowany.
porównajcie moje dane i P Prosnaka
ciekawe jaka cecha statku, powodowała tak niepochlebny przydomek, trochę pływałem na Wiśle zawodowo i unikalnie takie przydomki nadawano statkom chociaż czasami wynikały one z cech załogi, a nie statku.