Twój ulubiony okręt

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Gość

Post autor: Gość »

fdt pisze:
Teller pisze:Mój ulubiony okręt to oczywiście Rysiek i jego młodszy bliźniak Jasio (Richelieu i Jean Bart). Mam też sentyment do Króla Jurka (King George V) -- bo od niego zacząłem swoje zainteresowanie pancernikami. Nie wiem, czy pamiętacie, był taki Mały Modelarz, chyba z 1985 roku... Byłem już w połowie studiów i do dnia, w którym kupiłem go w kiosku, w ogóle ten temat mnie nie ciekawił.
No i sprawa jasna... 4x2 czy 3x3 to popelina.... musi być wieża 4 działowa.. :wink:
Bbaaaa... W tym Małym Modelarzu były 16-lufowe (!!!) pom-pomy! Pan Autor (nazwiska nie podam, ale ze Szczecina) pomylił wyrzutnie UP z działkami plot... O czym dowiedziałem się w 10 lat później. :D

PS. Strasznie też mnie rajcuje krążownik Tone, wprawdzie dwudziałowiec, ale za to wszystko z przodu. Cóż, jestem dziwakiem i lubię niezwykłe okręty.
Awatar użytkownika
Teller
Posty: 405
Rejestracja: 2004-07-31, 17:25
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Teller »

óóóóóchch.... Czy ja się kiedyś nauczę najpierw logować, a potem pisać? Chyba już nie. To powyżej to moje.

Teller
Fear the Lord and Dreadnought
Awatar użytkownika
Darth Stalin
Posty: 1201
Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
Lokalizacja: Płock

Post autor: Darth Stalin »

Teller, a nie możesz po prostu ustawić sobie automatycznego logowania?

Wieże działowe: najlepiej, jeżeli są to wieże 4-działowe, kal. 460mm i w ustawieniu jak na Agincourt :lol:
Nie wiem, ile takie coś musiałoby mieć wyporności, ale byłoby niewątpliwie IMPOPNUJĄCE (no i maszynownia najlepiej atomowa albo przynajmniej turbiny o łącznej mocy jakies ~500.000 koni...)
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów

Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Gość

Post autor: Gość »

Taaa... czterodziałowe wieże 460mm; może jeszcze ustawione HEKSAGONALNIE, z możliwością strzału na drugą burtę; dołożyć może jeszcze jakiś moźdierz, powiedzmy kalibru 300+ mm

A tak w ogóle, jeśli chodzi o ulubione okręty (kolejność przypadkowa):
1. HMS Warspite
2. SMS Hindenburg
3. IJN Nagato
4. IJN Chokai
5. HMS Ark Royal (ten powojenny, ~45000t)
6. Viribus Unitis
7. HMS Cornwall (typ 22 batch 3 - podoba mi się owiele bardziej niż typ 22 - nie ma to jak bramkarz:))

Pozdrawiam
Tizoc
karolk

Post autor: karolk »

Grzegorz De Ruyter ten?

Obrazek
:)
Awatar użytkownika
hanys
Posty: 53
Rejestracja: 2004-01-06, 08:17
Lokalizacja: Gorzów k.Oświęcimia

Post autor: hanys »

Jako Nipponfil :P preferuję japońskie okręty, a przede wszystkim lotniskowce. A oto 7 wspaniałych:
1. Bezapelacyjnie Akagi
2. Ryujo
3. Shokaku/Zuikaku
4. Soryu/Hiryu
5. Fuso
6. Yamato
7. Jintsu
A mógłbym wymieniać jeszcze :D. Pzdr
Awatar użytkownika
Darth Stalin
Posty: 1201
Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
Lokalizacja: Płock

Post autor: Darth Stalin »

Moździerz - dlaczego nie?

Taki Seemoerser Geraet 052 60 cm "Neptun" :lol:

albo Grosse Seekanone 80 cm "Lorelei" :o
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów

Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Gość Stary_Wraq

Co za pytanie!!!

Post autor: Gość Stary_Wraq »

BISMARCK, rzecz jasna! Ale także YAMATO, HIRYU i parę innych.
"Bismarck" bez nikakich...!
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4095
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Post autor: crolick »

hanys pisze:Jako Nipponfil :P preferuję japońskie okręty, a przede wszystkim lotniskowce. A oto 7 wspaniałych:
1. Bezapelacyjnie Akagi
2. Ryujo
3. Shokaku/Zuikaku
4. Soryu/Hiryu
5. Fuso
6. Yamato
7. Jintsu
A mógłbym wymieniać jeszcze :D. Pzdr
Lo ciul :shock:
Wymienia japonskie lotniskowce, a o najsliczniejszym Taiho zapomnial :x
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
karolk

Re: Co za pytanie!!!

Post autor: karolk »

Gość Stary_Wraq pisze:BISMARCK, rzecz jasna! Ale także YAMATO, HIRYU i parę innych.
"Bismarck" bez nikakich...!
mnie wydaje się, że Gneisenau po przezbrojeniu byłby lepszejszy i ładniejszy :-)
Awatar użytkownika
sebian
Zwycięzca QUIZ-u FOW
Posty: 437
Rejestracja: 2004-03-20, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co za pytanie!!!

Post autor: sebian »

karolk pisze:
mnie wydaje się, że Gneisenau po przezbrojeniu byłby lepszejszy i ładniejszy :-)
Silniejszy, czy nie - był ładniejszy :D

To teraz ja:
- Hood (za elegancką sylwetkę)
- Gromy (bo takie piękne)
- Nelson (bo taki brzydki :) )
- Dunkerque
- King George V
(lotniskowce i op: nie - nie lubie)
Gość

Post autor: Gość »

Nie, Karol - DE RUYTER tylko TEN!!!
Obrazek

A to dla specjalnie dla CIA.
Obrazek
A co do opancerzenie HIEI, to o ile mi wiadomo po modernizacji mającej na celu przywrócenie go do służby liniowej jako pełnowartościowego pancernika (taka była klasyfikacja Japończyków, choć jak wiemy wszyscy raczej jesteśmy skłonni nazywać cztery okręty typu KONGO krążownikami liniowymi), opancerzenie było takie samo jak na pozostałych trzech okrętach. A może czegoś nie wiem??? Warto by założyć o tym zupełnie nowy wątek. Okręty typu KONGO wciąż kryją w sobie wiele niespodzianek i tajemnic...
Gość

Post autor: Gość »

To byłem ja, Grzegorz Nowak...
karolk

Post autor: karolk »

tak Grzegorz, domyślałem się tego, po prostu ten krążownik ma fascynującego następcę, obyśmy i my czegoś podobnego doczekali pod biało-czerwoną :)
Awatar użytkownika
mac
Posty: 366
Rejestracja: 2004-10-22, 14:30
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: mac »

Mój ulubiony to U-A nietuzinkowy okręt z ciekawą historią.
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

Teller aż wstyd przyznac ale ze Szczecina to chyba przejazdem :lol:
Jak on upchał te szesnaście luf ?.Czy masz jakieś rysunki tego ?.
Tak na marginesie ...
1 Akizuki
2 Scharnhorst ( typowy wzgląd na wygląd )
3 U-Boot typ VII ( tylko nie za wygodę załogi ).
4 Schnnelbooty
5 Iowa ( jednak )
6 Taiho
7 Chokai
8 brytyjskie lekkie krązowniki od Southampton w górę
ODPOWIEDZ