Hi hi... Internet trafił pod strzechę...

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
Zelint
Posty: 800
Rejestracja: 2005-09-24, 08:20
Lokalizacja: Władysławowo

Post autor: Zelint »

A ja się niedawno pozbyłem tepsy. Teraz mam internet z Netii. 1 MB za 64 zł, a przedtem miałem w tepsie 256 KB za 77 zł...
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

PawBur pisze:Ryszardzie ale ograniczenia transferu TP zlikwidowała dosłownie kilka dni temu, zmuszona przez konkurencję.
O, właśnie, konkurencja. Coś, co wymusza działanie, bo można stracić klientów.
Tutaj przecież też są różni dostawcy, niby nie zależni, ale jak przyjdzie co do czego, to praktycznie dmuchają w jedną trąbę i trzeba zapłacić horrendalne pieniądze za prawdziwie wolny dostęp do sieci. Poza tym nie ma między nimi wielkich różnic.
Spółdzielnie sobie założyli, z daleka od cywilizowanego świata i nie ma wyjścia, jeżeli kierować się rozsądkiem w wydatkach. Konkurencja bez konkurencji, sztuka sama w sobie.

Pothkan napisał:
Właściwie to Neostrada była dotąd jedynym dużym providerem stosującym limity. Większość pozostałych takowych limitów już dawno nie ma, bądź nigdy nie miała.
Dlatego też, ja przez długi czas nie mogłem wytłumaczyć swojemu znajomemu z Polski, co jest za cholera z tymi limitami. On nie mógł zrozumieć, że jest jakiś licznik, coś tam oblicza, zwalnia itd. Zresztą, UE krytykuje nas za zbyt wysokie koszty internetu i domaga się jakiejś reakcji, jeżeli moje informacje są prawdziwe.

Zelint napisał:
A ja się niedawno pozbyłem tepsy. Teraz mam internet z Netii. 1 MB za 64 zł, a przedtem miałem w tepsie 256 KB za 77 zł...
Zelincie, Tobie chodzi o prędkość, jeżeli dobrze rozumiem.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4570
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

A propos kosztów: w Turkmenistanie pozwolono na internet. Utworzono dwie państwowe kafejki w Aszchabadzie, w każdej jest 5 komputerów (oczywiście dostęp cenzurowany przez informatyka z lokalnej KGB), a godzina dostępu kosztuje ok. 300,000 manatów (jakieś 70 $).

Tak że nie narzekajmy, koledzy :P
Obrazek
Awatar użytkownika
Zelint
Posty: 800
Rejestracja: 2005-09-24, 08:20
Lokalizacja: Władysławowo

Post autor: Zelint »

RyszardL pisze:Zelincie, Tobie chodzi o prędkość, jeżeli dobrze rozumiem.
Tak, o maksymalną prędkość internetu. Limitów transferu czy pobierania danych obie firmy nie mają, aczkolwiek w tpsa od niedawna dopiero...
Emden
Posty: 759
Rejestracja: 2004-07-08, 15:22

Post autor: Emden »

Na Linux wchodzę wszędzie i nigdy nie ma tak, żeby coś się zawiesiło, zaatakowało system i powodowało, że najczęściej jedyną drogą jest formatowanie i programowanie od początku, co doprowadza do rozpaczy.
Prawda.
A i neostrada (moje wspaniałe 128) śmiga o wiele lepiej.
Pomijając już wszelkie wirusy i inne tałatajstwo...
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Post autor: domek »

Jak ja wam zazdroszczę tu jest dopiero ki….l. :( Dwóch techników na trzysta tysięcy mieszkańców. :o Jak nie miałeś telefonu w mieszkaniu to doprowadzenie przez udafone to droga przez mękę . :? Sama wizyta technika to jakieś 350 zeta :x po przeliczeniu ech a po wizycie wcale niekoniecznie musi działać :o .Sąsiad walczy z nimi już miesiąc wszyscy twierdzą że jest ok. tylko on sygnału niema w gniazdku . :(
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4430
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

Na Linux wchodzę wszędzie i nigdy nie ma tak, żeby coś się zawiesiło, zaatakowało system i powodowało, że najczęściej jedyną drogą jest formatowanie i programowanie od początku, co doprowadza do rozpaczy.
odporność dystrybucji Linuksa jest złudna, gdyż już dawno wirusy, to nie wyłacznie mikroby niszczące, tylko znaczna część to szpiegujące, a tego nie brak w Linuksie na równym stopniu, jak w Windows :)
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

karol pisze:
Na Linux wchodzę wszędzie i nigdy nie ma tak, żeby coś się zawiesiło, zaatakowało system i powodowało, że najczęściej jedyną drogą jest formatowanie i programowanie od początku, co doprowadza do rozpaczy.
odporność dystrybucji Linuksa jest złudna, gdyż już dawno wirusy, to nie wyłacznie mikroby niszczące, tylko znaczna część to szpiegujące, a tego nie brak w Linuksie na równym stopniu, jak w Windows :)
Karolu, co też one mogą wyszpiegować. Ja widze po ilości źródeł spamu, że od czasu stosowania Linuxa nic nie przybyło. Te same adresy, które załapałem stosując wyłącznie XP. Swoją drogą ciekawe, jak to się dzieje, że adres mailowy przedostaje się do wiadomości innych. :?
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
PawBur
Posty: 494
Rejestracja: 2006-06-06, 22:13
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: PawBur »

Ja myślę Ryszardzie że wiele zależy od portalu, gdzie masz e-maila. Jeden z adresów mam na onet.pl i tak w ok. grudnia nie można było z niego praktycznie korzystać - ok.50 spamowych przesyłek na dobę. Ale widać ktoś zauważył problem bo od dłuższego czasu pusto.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

PawBur pisze:Ja myślę Ryszardzie że wiele zależy od portalu, gdzie masz e-maila. Jeden z adresów mam na onet.pl i tak w ok. grudnia nie można było z niego praktycznie korzystać - ok.50 spamowych przesyłek na dobę. Ale widać ktoś zauważył problem bo od dłuższego czasu pusto.
Bardzo możliwe. W sumie mamy do czynienia z takimi napadami spamów. Podwójne i potrójne identyczne wiadomości i ta fala przychodzi i odchodzi, tak sama z siebie. Zauważyłem, jednak, że nie powinno się odpowiadać na nie i pisać, żeby ktoś przestał podsyłać, bo to tylko pogarsza sytuację. Więcej zacznie przychodzić. Mój serwer raczej nie wykazuje entuzjazmu w łapaniu tego chyba, że sam jest zagrożony.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4430
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

Karolu, co też one mogą wyszpiegować.
Pewien gość prowadzący firmę poprosił mnie o sprawdzenie kompa, który de facto był jego narzędziem pracy w firmie. A że jest prezesem tegoż, to ma tam dane bankowe, zusy, skarbowe i wiele istotnych dla firmy programów oraz stosownych danych. Ponieważ z me informatyk żaden (wykształcenie mam techniczne, ale o zupełnie innym profilu), więc jak na amatora przystało, zaproponowałem grzecznie gościowi jeszcze na długo przed zabawą z jego kompem, żeby dokupił nagrywarkę i robił kopie rzeczy istotnych, gdyż licho nie spi! I wyobraź sobie moją konsternację, gdy na kompie badanym (dwa systemy, WinME oraz któryś z Linuksów, nie pamiętam nawet który, Yoggi czy jakoś tak), oczywiscie windows partycji linuksa nie widział, więc całość danych siedziała na fatkach, znajduję kilkaset koni trojańskich, różnorodnych szpiegów, kilkadziesiąt pospolitych wirusów, robale, etc etc! Po raz pierwszy wówczas zainstalowałem MKS-Vir dla Linuksa i... Ryszardzie, wcale nie było czysto! W tej sytuacji gość otrzymał ode me krótkie polecenie, z kompem marsz do firmy w której był kupiony i niech sobie chłopaki wyremontują maszynę, bo bezpłatne oprogramowanie niekoniecznie musiało oczyścić dyski twarde ze świństwa. Jednak to szczęściarz ten gość, bo nikt mu kont nie wyczyścił, ani go nie okradł (wyobraź sobie, że zainfekowany komp mi pokazywał jego płatności i stan kont bez haseł jakichkolwiek), jednak tak niewiele brakowało i gdyby nie zwrócił uwagi na podejrzenie długi czas ładowania poczty, kto wie, co by go spotkało ?(no żona trochę go poturbowała, bo jak byłem w delegacji, to wlaz na stronę erotyczną i miał te tam tapety i filmiki startowe, które mu usuwałem później :lol: )
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Karolu, przyznam szczerze, że mnie galancie wystraszyłeś z tymi wirusami na Linuxie. Ten UBUNTU mam już od jakiegoś czasu i przyznam, ze nigdy nie zdradzał żadnych niepokojących objawów. Ale, po przeczytaniu Twojego wpisu, doszedłem do wniosku, że nie warto ryzykować i można sprawdzić, co w trawie piszczy. Posłuchałem Twojej rady i zainstalowałem AVAST, bo mam jakieś trudności z AVG no i okazuje się, że nic nie ma. UBUNTU czysty, jak łza i nic nie znaleziono.

Ja na Linuxie specjalnie nic nie mam, bo ważne programy i informacje są na XP, który jest obwarowany, jak Twierdza Przemyśl w 1915 roku.
no żona trochę go poturbowała, bo jak byłem w delegacji, to wlaz na stronę erotyczną i miał te tam tapety i filmiki startowe, które mu usuwałem później

No, skoro Pan Prezes wchodził w miejsca wywołujące nieuzasadnioną erekcję, to już działał na własne ryzyko. :wink: W wypadku Windows może to się skończyć katastrofą i to nie tylko ze strony żony.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4430
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

całkiem fajny ten Ubunty Ryszardzie, pierwszy raz siedzę na czymś taak podobnym do Windy! Kurna chata, aż się zastanawiam, czy to na pewno Linuks :?:
ps. tylko te ściąganie dwa dni, uff
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
PawBur
Posty: 494
Rejestracja: 2006-06-06, 22:13
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: PawBur »

karol pisze:całkiem fajny ten Ubunty Ryszardzie, pierwszy raz siedzę na czymś taak podobnym do Windy! Kurna chata, aż się zastanawiam, czy to na pewno Linuks :?:
ps. tylko te ściąganie dwa dni, uff
No, ostatnio na laptopie kolegi bawiłem się ubuntu i aż się chce pozbyć windowsa, ale niestety z przyczyn niezależnych nie mogę.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4430
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

Ja nie odczuwam takiej chęci, z drugiej strony licencjonowanej windy nie wyrzuce!
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Ten UBUNTU jest naprawdę bardzo dobry. Ja próbowałem wielu dystrybucji. Pościągałem Mandriva, RedHat, Linux XP i inne, ale coś mi nie grało. Albo Firefox nie był dostępny w najnowszej wersji, nawet w repozytoriach po instalacji, albo z siecią były kłopoty itd itp, a UBUNTU od razu zaskoczył i jest bardzo pewny. Fajnie się ustawia SAMBĘ do komunikacji z innym komputerem
Szczególnie ładnie wygląda w KDE, gdzie bardzo przypomina Windows XP a z kroju czcionek nawet Windows Vista, co mnie bardzo odpowiada, bo czcionki są bardziej kwadratowe i pełniejsze. Nie jest to bez znaczenia dla kogoś, kto musi używać okulary do komputera.

cytat:
licencjonowanej windy nie wyrzuce!

Karolu, niestety, z Windows nie sposób zrezygnować, bo są programy, które nie mają odpowiedników w Linux. PawBur też to zauważył. Moim zdaniem, instalacja VMware i stosowanie obu systemów jednocześnie mija się z celem, bo to też próbowałem, i powoduje ogromną komplikację w ustawieniach.
Lepiej już druga partycja, albo wymienny dysk. Na co dzień stosuję tylko UBUNTU, ale, kiedy przychodzi do buchalterii, rysowania czy też zrobienia filmu na DVD, to już lepiej Windows.
Ściąganie zajęło trochę czasu. Najpierw zasadniczy obraz ISO prawie 680 MB, potem podstawowa aktualizacja prawie 200MB no i na końcu KDE, co pochłonęło kolejne 220 MB, ale teraz jest już spokój, bo wszystko działa bez kłopotu i pozostają jedynie drobne aktualizacje, które system robi automatycznie. Okazuje się, że wszystkie dystrybucje mają ten feler, że ich aktualizacje nie są dostępne na dyskach do ściągnięcia, a jedynie w sieci. Tak się porobiło.
Czemu nie lubisz emotikonek? Dodają uroku do poczty i wpisu pod warunkiem, że się z umiarem stosuje. :wink:
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
ODPOWIEDZ