Iowa - pancernik czy krazownik?

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Przezdzieblo
Posty: 132
Rejestracja: 2004-01-20, 18:27

Post autor: Przezdzieblo »

Gość pisze:
Tym niemniej o ile o zarżnięciu Wielkiej Brytanii przez wyścig na drednoty czytałem (choćby u P. M. Kennedy`ego, The Rise of Anglo-German Antagonism 1960-1914, Londyn 1980), to problemy Niemiec to dla mnie novum. O ile obciążenia były znaczne, to państwo Wilhelma lepiej je znosiło niż Albion
To nie jest tak. O ile obciążenia finansowe były olbrzymie dla obu państw, to "na wyjściu" Wlk.Brytania była potężniejsza ekonomicznie (nawet jeśli Niemcy produkowali więcej stali). Temat jest godny książki (takiej jak np. Gary Weir'a Building the Kaiser's Fleet) więc zacytuję tylko dyrektora Hamburg America Line - Artura Ballina: We cannot let ourselves in for Dreadnought competition with the much richer English". Ballin wkrótce potem prowadził tajne negocjacje z Brytyjczykami dotyczące wyhamowania wyścigu zbrojeń. Zauważ też, że Tirpitz w 1912r. poniósł porażkę przy uchwalaniu Uzupełniajacej Ustawy Morskiej i jego program budowy floty został znacznie spowolniony.

Budowanie HSF spowodowało drastyczny wzrost podatków dla obywateli Cesarstwa. Na początek dotknęły one "używek", potem już spadków a potem już prawie wszystkiego. Tirpitz "stał" za wszystkimi tego typu ustawami podatkowymi starając się ściągnąć jak najwięcej pieniędzy. Duże niezadowolenie rodziło się także w armii, którą przecież stały Niemcy. O ile na przełomie wieków flota kosztowała państwo niemieckie jedynie 20% tego co armia, to w 1911r, było to już 55%. A flota nie była w stanie obronić Niemiec przed Francją i Rosją...
Pamiętasz może w jakich okolicznościach Ballin to powiedział? Mnie się to kojarzy z którąś rozmową z Casselem, przed wizytą Richarda Haldane`a w Berlinie. W takim kontekście można również wspomnieć tego ostatniego, który podczas swojej misji "badania gruntu" argumentował, że Imperium jest w stanie budować okręty zgodnie z zasadą "dwa kile na jeden", w razie gdyby Niemcy nie zgodzili się przynajmniej na zahamowanie wyścigu.
W obu przypadkach (jeżeli faktycznie Ballin wyznał to jakiemuś Brytyjczykowi) nie można tych wypowiedzi traktować całkiem serio. Wyścig zbrojeń był kosztowny dla obu stron, tym niemniej to Imperium naciskało na jego ograniczenie. W dokumentach Forreign Office o zbrojeniach mówiło się jako o naval expenditures, w rozmowach z Niemcami z kolei było mniej ekonomii, więcej o "równowadze sił" i "konieczności zwolnienia tempa".
O przewadze gospodarczej Niemiec u wspominanego Kennedy`ego, z kolei o brytyjskich problemach w książce P. Kraszewskiego Polityka Wielkiej Brytanii wobec Niemiec w latach 1918-1925, Poznań 1982. Nie pomnę czy i Massie nie naświetlał tych spraw.


Co się tyczy dyslokacji trzonu floty, to może warto na potrzeby dyskusji ustalić, co za ów trzon było uważane?
Za C. J. Lowe, M. L. Dockrill, Mirage of Power, London 1972.
"Eventually, after much argument, Churchill agreed to leave two, possibly three battle cruisers in the Mediterranean, plus four cruisers, as well as eight battleships in Gibraltar, to which he was already commited. Kitchener was unable to persuade the First Lord to leave any dreadnoughts in the Mediterranean, and eventually the three men agreed that some arrangement with France was, under this circumstances, essential".
Rozmowa ta, pomiędzy Kitchenerem, Churchillem a Asquithem, miała miejsce w 1912 roku. Od początku lordowania Churchill forsował swoją wizję ("Churchill`s scheme to withdraw the battle fleet entirely from the Mediteranean and to leave the French to protect British interest there") wbrew sprzeciwom McKenna`y, który twierdził, że RN poradzi sobie i z obroną przed Niemcami, i z działaniami na M. Sródziemnym. Porozumienie z Francją podpisano w lutym 1913 roku. W rezultacie w 1914 roku trzon morskich sił Brytyjczyków stanowiły trzy krążowniki liniowe.
Jeżeli masz jakąś rozpiskę, co do dyslokacji za Fishera i późniejszej Churchillowskiej, chętnie zerknę.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4559
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

sebian pisze:a w ogóle skąd te 14500 i 10 cali?
Traktat Waszyngtonski tak postanawial.

Z jednej strony tyle mial najmniejszy drednot, z drugiej to nie wiem, czemu im tak wyszlo...
Awatar użytkownika
sebian
Zwycięzca QUIZ-u FOW
Posty: 437
Rejestracja: 2004-03-20, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sebian »

ale w żadnym z artykułów traktatu tego nie ma....
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4559
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

Powaznie?
Awatar użytkownika
sebian
Zwycięzca QUIZ-u FOW
Posty: 437
Rejestracja: 2004-03-20, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sebian »

ja nie znalazłem
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4559
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

A o krazowniakach 10000 on jest?
Gdize masz ten traktat?
Awatar użytkownika
sebian
Zwycięzca QUIZ-u FOW
Posty: 437
Rejestracja: 2004-03-20, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sebian »

w domu :P poszukaj na googlach jest cały tekst. I oczywiście jest maksimum w pancernikach, krążownikach itd, ale nie ma nic o minimum (bo i po co - skoro ktoś chciał sobie budowac pancerniki o wyporności 15000 t zamiast 35000 t to jego sprawa)
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4451
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

ę?
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
sebian
Zwycięzca QUIZ-u FOW
Posty: 437
Rejestracja: 2004-03-20, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sebian »

SmokEustachy pisze:A o krazowniakach 10000 on jest?
Gdize masz ten traktat?
http://www.ibiblio.org/pha/pre-war/1922/nav_lim.html
Awatar użytkownika
Boruta
Posty: 723
Rejestracja: 2004-06-13, 22:09
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Kontakt:

Post autor: Boruta »

Nala pisze:
- Iowy pancerz pokrywa bardzo duza powierzchnie !!!
Wychylony jest 19 stopni od pionu, jest wykonany z lepszej stali niz plyty dla projektu G3, ma decappy w postaci 38+16 mm poszycia i grodzi a miedzy tym paliwo lub woda, podklad 50 mm betonu i 22 mm stali STS2. Nie mowiac juz o pokladach... :roll:
Czy ja twierdze ze G3 mialby lepszy? Chodzi mi o to ze mieszcza sie w tych samych przedzialach cyfrowych, nawet jesli z racji samego postepu Iowa ma przewage. Nie mam zreszta pojecia jak sie ma lepszej jakosci (wierze na slowo) i o 1 stopien bardziej wychylony pancerz Iowy do grubszego projektu G3.
Nie mam zamiaru udawadniac ze G3 w konfiguracji jaka planowano bylby tak samo dobry jak dwadziescia lat poznbiejsza konstrukcja. A jak by mogl wygladac gdyby przeszedl ewentualna modernizacje w latach 30tych to juz byloby science fiction wewnatrz science fiction. Choc nieprzecze ze ciekawe czy daloby to wieksze wysrubowanie predkosci (i wtedy by tutaj ktos napisal ze jak Iowa ma byc KL to G3 jest w takim razie scigacvzem liniowym ;)) czy dalsze pogrubienie pacerza.
SmokEustachy pisze: 2. W porownaniu z SoDaI zwraca uwage art. glowna slabsza o 1/4 - 3 dziala - 1 wieza, blacha ciensza tez o 1/4, za to predkosc wieksza o 10 w.
Abstrachujac od tego ze nie wiem skad ta 1/4 (nigdzie sie z 406 mm nie spotkalem), to nie ma sensu porownywac konstrukcje ktore dzieli tyle lat. KGV tez byl szybszy i mial mniej wiez (i dziala slabszego kalibru) od QE.
4. Vanguard - wiadomo, Full Armoured BC.
Z predkoscia Liona i niewiele cienszym pancerzem burtowym?
I o ile majac miec 35000t i 9x406 jeszcze ujdziesz, to majac 48000 i 9x406 juz jestes za cienko uzbrojony jak na OL.
W takim razie Yamato tez jest krazownikiem liniowym. Przy jego wypornosci 9x460 to jest nic. Wystarczy z N3 porownac. A Bismarck to juz w ogole nie wiadomo co.

dashiki pisze: A w jakim stopniu byl zaawansowany projekt G3 zanim go skasowano definitywnie?
http://www.bobhenneman.info/1921classhistory.htm
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

... czy wydaje mi się czy też cały problem dyskusji zamyka się w "smoczym uczepieniu" się prędkosci Iowy ? ...
Gdyby nie 33 a 27 - sam Smoku przyznałeś iż uznałbyś ją za pełnokrwisty pancernik - tak ?.
Awatar użytkownika
sebian
Zwycięzca QUIZ-u FOW
Posty: 437
Rejestracja: 2004-03-20, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sebian »

problem zamyka się w smoczym uczepieniu do własnej karkołomnej teorii i udowadnianiu jej na siłę...
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

... ja też nie przepadam za naszym "Nowym Wielkim Bratem" ale trzeba oddać co sprawiedliwe i uznać coś co złości pewną panią - mianowicie "fakt autentyczny" ...
Awatar użytkownika
ms1981
Posty: 231
Rejestracja: 2004-04-08, 15:20
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ms1981 »

Probujcie, probujcie panowie, ja juz stracilem cierpliwosc :lol:
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4559
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

sebian pisze:problem zamyka się w smoczym uczepieniu do własnej karkołomnej teorii i udowadnianiu jej na siłę...
Nie musisz jej wyznawac
Awatar użytkownika
sebian
Zwycięzca QUIZ-u FOW
Posty: 437
Rejestracja: 2004-03-20, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sebian »

wyznawać? o jakiejś religii rozmawiamy? :lol:
Pewnie, że nie muszę... Teoria dobra, jak każda inna, tyle, że nuży Twoje przekonywanie na siłę.
ODPOWIEDZ