Zgłoś akces, zostaw pół wypłaty i załatwione. Pewnie będziesz musiał przepić każdego załoganta na pokładzie, ale to przecież drobnostka.shigure pisze:Shinano ale Wiarus jeszcze stoi choć dziwi mnie że nam jeszcze karty stałego kilenta nei podarowano w nim
A takową już niemal zabytkową "modrownią" Gdynia chyba chlubić się nei może ...
W Gdyni jest takich knajp na pewno kilka. Contrast nad samym morzem, jedna na Skwerze Kościuszki, rzut beretem od "Pentagonu", zaś w "dzielnicy przemysłowej" jest taka knajpa "Kapitan"- mordownia pierwszej klasy- byłem raz z Nalą, Absolutem i Primo

W naszym pięknym mieście nie ma "mordowni"! Są co najwyżej lokale niższej kategorii