Ausdauer & Energie - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.

Okręty Wojenne po 1945 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
U1
Posty: 179
Rejestracja: 2007-03-03, 13:08

Ausdauer & Energie - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.

Post autor: U1 »

Witam (jako nowy) wszystkich Szanownych Forumowiczów.

Interesuje mnie "bałtycka" działalnośś dwóch niemieckich, wymienionych w tytule okrętów ratowniczych - "Ausdauer" i "Energie". Obie jednostki zbudowane zostały w stoczni Schichau Seebeckwerft w latach 1942-43 („Energie” nosiła numer stoczniowy 0689 a „Ausdauer” – 0690) na zamówienie firmy Bugsier Reederei & Bergungs A.G. z Hamburga. Długość każdej jednostki wynosiła 75,95 metra, szerokość 12,4 metra a wysokość 6,65 metra. Wyporność: 1847 ton. W latach 1943-45 obie jednostki wypełniały - podobno - zadania ratownicze dla Kriegsmarine (choć formalnie były jednostkami marynarki handlowej). Czy ktoś wie może czy jednostki te podnosiły coś (ich zadaniem było wydobywanie zatopionych okrętów podwodnych) na Bałtyku. Poniższe zdjęcie (chyba powojenne) przedstawia (podobno) operację wydobywania przez obie interesujące mnie jednostki wraku U3503 w okolicach Geteborga (24 sierpnia 1946):

Obrazek

Ciekawi mnie szczególnie czy Ausdauer i Energie uczestniczyły w podnoszeniu wraków U2, U28, U108, U415, U738, U803, U902, U1013, U1102, U1234 lub U2331.

Zresztą ich dalszy (powojenny) los to też materiał na niezły film przygodowy.

Pozdrawiam,
u1
Ostatnio zmieniony 2007-03-05, 19:12 przez U1, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6801
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Post autor: AvM »

i Schichau Seebeckwerf
Takiej stoczni nigdy nie bylo

Jednostki zostaly zbudowane w

Deschimag, Werk Seebeck, Bremerhaven

Oba W 1967 do USN

AHLC I ex Energie
potem YHCL 1 Crilley

AHLC II ex Ausdauer
potem YHCL 2 Crandall

Gdzies mam cos na ioch temat, ale nie pamieltam.

AvM
Andrzej J.
Posty: 1094
Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Andrzej J. »

Rozumiem, ze stocznia Seebeck wypadła do 1945 z koncernu Deschimag z powodu jego likwidacji i została przejęta nominalnie przez podmiot gospodarczy zw. Schichauem, który po utracie stoczni w Elblągu i Gdańsku "przeniósł się" do Bremerhaven (AvM - zachował ciągłość numerów Seebeck, czy też kontynuował po ok. nr 1450 Schichaua?)

W "Combat Fleets of the World 1970" na s.716 Crilley i Crandall są wymienione jako ex Hiev i ex Griep, zbud. w latach 40. w Niemczech i kupione - dla Vietnam War duties. Były w dyspozycji Maritime Commission Reserve Fleet, but remain Navy property.

Te ex ex są chyba mylące w kontekście daty sprzedaży 1967, bo u Breyera w "Die Schiffe und Fahrzeuge der dt. Bundesmarine 1936-1976" pod nazwami Hiev i Griep wystepują nowo budowane 1960-62 w Rheinwerft w Walsum żurawie na pontonowych kadłubach (s.369, na marginesie na s.368 jest wzmianka o cywilnym Hebeschiff Energie - tym szukanym - używanym do asysty Doku Ciśnieniowego "C").
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6801
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Post autor: AvM »

Andrzej masz chyba racje JFS 1968-9 nie podaje zadnych danych a tylko zdjecie obu jednostek, wyraznie pontonow dzwigowych

Seebeck NIGDY nie byl czescia Schichaua.

W 1945 roku Schichau otworzyl maly zaklad w Bremetrhaven

1972 polacuenioe Schichau i Unterweser Schiffbau - Unterweser AG

1984/5 przejecie Towarzystwa przez Bremer Vulkan

natomiast Seebeck Werft ktora po smierci zalozyciela i z powodu kryzysu swiatowego utworzyla z AG Weser DESCHIMAG w 1926 roku, po 1950 roku istniala jako AG Weser,
Werk Seebeck.

Dopiero w 1988 powstaje Schichau Seebeck. Wiecej jak potrzeba.

AvM
Andrzej J.
Posty: 1094
Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Andrzej J. »

Dane Ausdauer i Energie sa w t.6 Gronera na s.57. Nie ma niestety rysunku, ale wynikało by z tabelek, że to nie "statki", nie miały własnego napędu i były typu "dżwig na pontonie".
Nie wiem czy gdzieś nie zamieniono w druku nazw USA - albo u nas na FOW, albo u Gronera?
Awatar użytkownika
U1
Posty: 179
Rejestracja: 2007-03-03, 13:08

Post autor: U1 »

Rzeczywiście, stocznia nazywała się - w momencie budowy obu statków - A.G. "Weser" Werk Seebeck; zmyliła mnie trochę historia stoczni pomieszczona na stronie:
http://werften.fischtown.de/archiv/ssw1.html

Co do kwestii, czy były to "statki", czy "pontony"; to obstawałbym raczej przy "statku" (aczkolwiek bez napędu):

Obrazek

I sylwetka:

Obrazek

Podobno działało to tak:

Obrazek
(obrazek ze strony modelarskiej, więc i błąd w dacie)

Po wojnie - w latach 1945-47 - służyły w „przymusowym czarterze” Royal Navy, by następnie powrócić do Niemiec, do cywilnej służby ratowniczej, w roku 1948. Jednak już wkrótce ponownie wyczarterowali je Brytyjczycy; 14 marca 1950 roku obie jednostki uczestniczyły w podniesieniu okrętu podwodnego Truculent, który zatonął 12 stycznia tego roku u ujścia Tamizy po zderzeniu ze statkiem „Dvina”.

Później obie jednostki uczestniczyły w ataku na Suez (a później oczyszczały strefę kanału z wraków).

Później kupili je Amerykanie:

Perhaps the greatest acquisition of the year for Harbiur Clerance Uunit ONE occurred on 18 and 19 May 1967 when the YHLCs arrived in Subic Bay upon completion of an ocean tow from Bremerhaven, West Germany. The YHLCs, ex-German lift craft AUSDAUER and ENERGIE, were purchased by the Navy to supplement its salvage assets. The two non-self-propelled Heavy Lift Craft, YHLC-1 (CRILLEY) and YHLC-2 (CRANDALL), which were purchased from Germany in 1967, are undergoing overhaul and conversion under U.S. Navy specifications. They each have a maximum ballast lift capability of 2400 tons and a stern lift capability of 600 tons, dynamic. They are the same two lift craft which participated in salvage operations in the Suez Canal in 1957. In ceremonies conducted by Rear Admiral N.C. WARD, Commander Service Group THREE, on 15 October, the two craft were renamed the CRILLEY (YHLC-1) and the CRANDALL (YHLC-2), in honor of two distinguished Navy salvors who had been awarded the Congressional Medal of Honor for heroism during deep submarine salvage operations. Both craft have the capability for making bow, stern, and side lifts. CRILLEY and CRANDALL have an overall length of 249 feet, a maximum beam of 40'8", and a mean draft of 11 feet at a light displacement of 2450 tons.


Obrazek

Jednostki służyły w Wietnamie (głównie w rejonie Saigonu), później zostały wycofane do rezerwy. Crilley i Crandall zostały skreślone z listy floty po blisko 50 latach od wodowania – „Crilley” (YHLC 1) 23 maja a „Crandall” (YHLC 2) 24 maja 1993 roku. Jednak oba statki znalazły nabywcę dopiero… 30 marca 1999 roku, do tego czasu rdzewiały zacumowane na James River w pobliżu Fort Eustis w Wirginii. Nabywcą była firma D&D Stall Inc. z Teksasu, która za każdy ze statków zaleciła po… 500 dolarów. Złomowanie zakończono dopiero w roku 2002 (18 kwietnia „Crilley” a 1 czerwca „Crandall”).

Ale co z tym Bałtykiem...
Ostatnio zmieniony 2007-03-05, 19:13 przez U1, łącznie zmieniany 1 raz.
†U1 54°14’N 05°07’E
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4570
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Strasznie małe te obrazki...
Obrazek
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6801
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Post autor: AvM »

A tak wygladaja w JFS 1968-9 Troche inaczej

Obrazek

AvM
Andrzej J.
Posty: 1094
Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Andrzej J. »

A gdzie nadbudówka z kominem na śródokręciu z sylwetki danej przez U1?
Czyżby kocioł (u Gronera, 360 m kw. pow. grzewczej, 13 atm) przeniesiono ze śródokręcia - bo na foto z JFS komin na rufie (dziobie)?
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4432
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

no i kuda paszoł ten wielki fokmaszt z bocianim gniazdem zdolnym do przyjęcia Anakondy :?:
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Andrzej J.
Posty: 1094
Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Andrzej J. »

Choć Groner w t.3 nie pisze kto podnosił U 3503, to w Conway's All the World's F.S. 1947-1982, part II, na s.380 o typie Hajen jest:
Swedish design derived from German U 3503, a type XXI submarine sunk by own crew outside Goteborg 8.5.1945, and salvaged by the SWEDISH NAVY.

Czyżby więc Szwedzi pożyczyli A & E od Brytyjczyków?

A w ogóle Groner w t.3 nie pisze, kto podnosił poszczególne U-booty, ofiary katastrof na wodach Bałtyku. Może Jan Kazimierz Sawicki z Akademii Morskiej (ex-WSM) w Gdyni, redagujący kilka lat temu dwie niezłe książki o Polskim Ratownictwie Okrętowym ma jakąś wiedzę nt. literatury niemieckiej z lat 1943-2007 (także z czasopism technicznych i okrętowych). A może we Freiburgu lub Koblencji coś jest - bo te U-booty były podnoszone w ramach jakiegoś szerszego przedsięwzięcia (jak wszystko u Niemców).
A może w Archiwum Państwowym w Gdyni (Pothkan) i Gdańsku (Marcin Westphal, pozdrowienia) jest coś na ten temat z czasów niemieckich?

Wymiary A & E oraz C & C by się jednak z GRUBSZA zgadzały uzględniwszy zanurzenie po zdjęciu wielu ciężarów z nadbudówką włącznie oraz licząc lub nie różne części wystające, zmienioną ewtl. odbojnicę - u Gronera jest 72.51 x 12,45 x 5,93 m, wg U1 dla C & C 249' x 40'8'' x 11', czyli 75,90 x 12,40 x 3,35 m.
Ostatnio zmieniony 2007-03-05, 00:57 przez Andrzej J., łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
U1
Posty: 179
Rejestracja: 2007-03-03, 13:08

Post autor: U1 »

Teorię, że "Crandall" to ex-zachodnioniemiecki Griep włożyłbym między bajki; po pierwsze "Griep" wygląda jakoś tak:
Obrazek a po drugie: dwa lata temu widziałem go "na żywo" w Wilhelmshafen. Sorry za miniaturowe zdjecia, jeszcze nie wiem jak je powiększyć, ale pracuję nad tym. Na razie można zajrzeć do Albumu - tam otwierają się większe.
†U1 54°14’N 05°07’E
Awatar użytkownika
U1
Posty: 179
Rejestracja: 2007-03-03, 13:08

Post autor: U1 »

A poza tym zastanawiające, że na zdjęciu z JFS jest adnotacja "1966 US Navy" - a przeciez większość źródeł twierdzi, że... zostały zakupione w rok później, czyli w 1967
†U1 54°14’N 05°07’E
Andrzej J.
Posty: 1094
Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Andrzej J. »

U1 pisze:Teorię, że "Crandall" to ex-zachodnioniemiecki Griep włożyłbym między bajki; po pierwsze "Griep" wygląda jakoś tak:
Obrazek a po drugie: dwa lata temu widziałem go "na żywo" w Wilhelmshafen. Sorry za miniaturowe zdjecia, jeszcze nie wiem jak je powiększyć, ale pracuję nad tym. Na razie można zajrzeć do Albumu - tam otwierają się większe.
Bo to jest ten "nowy" z lat 1960-62 przydzielony do Marinearsenal Wilhelmshafen (fotografia identycznego jest w Breyer S&F d.dt.BM 56-76). Były jeszczze "stare" Hiev i Griep z ok. 1922 (są w Gronerze te.6, s.57), które miały jakies losy powojenne, ale nie chce mi się zaglądać.

Istota pytania U1 dotyczyła prac nad podnoszeniem U-bootów, a tu niestety niewiele wiadomo. Chyba że jakiś ratownik, kierownik robót napisał wspomnienia. Takie cuda się zdarzają, J.K. Sawicki w swoich książkach o PRO też korzystał ze wspomnień.
Ostatnio zmieniony 2007-03-05, 00:53 przez Andrzej J., łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6801
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Post autor: AvM »

Griep (Y876) w sluzbie 15.5.63
Obrazek

Hiev (Y875) w sluzbie 2.10.62
Obrazek

Na tej stronie tez duzo innych zdjec tych jednostek.

Schiffsname: Y 875 HIEV
Y 876 GRIEP
Bauzeit: 1961 - 1963
Besatzung: 16 Mann
Einsatzverdrängung: 2 557 t
Abmessungen:
LüA = 52,49 m BüA = 21,69 m Tgmax = 2,40 m
Antriebs-
Vortriebsanlage:
Dieselelektrisch
3 MWM TRHS 518 V 16-SK mit je 441 kW
Fahrgeneratoren: 3 x 510 kVA
Propeller-E-Motor: 3 x 350 kW
3 Zykloidalpropeller (Voith-Schneider)
E-Leistung:
2 MWM RHS 518 S-1 mit je 141 kW(mech.)/157 kVA(el.)
1 MWM AKD 112 Z, 14 kW(mech.)/18 kVA(el.) (Not-/Hafenaggregat)
Bewaffnung: Keine

AvM Czyli troche inne okrety.
Gringo
Posty: 76
Rejestracja: 2004-11-13, 16:38

Re: Ausdauer & Energie - ktokolwiek widział, ktokolwiek

Post autor: Gringo »

U1 pisze: Ciekawi mnie szczególnie czy Ausdauer i Energie uczestniczyły w podnoszeniu wraków
Jednostki Ausdauer i Energie podnosiły z pewnością wrak U2540 na redzie Flensburga w czerwcu 1957 r. Operacja ta jest bogato zilustrowana w książce Eckarda Wetzela "U2540 - der legendäre deutsche U-Boottyp XXI", Karl Müller Verlag 1996.
Jedno ze zdjęć wygląda tam bardzo podobnie jak to małe zdjęcie zamieszczone przez U1. Dlatego śmiem twierdzić, że to i tu chyba raczej właśnie ta operacja, a nie o ponad dziesięć lat wcześniejsze podnoszenie U3503.

W książce jest też kilka zdjęć z podnoszenia U3503, ale żadna z jednostek tam uczestniczących nie przypomina wyglądem Ausdauer lub Energie. Był przy tym natomiast szwedzki okręt podwodny Draken.
ODPOWIEDZ