Kontrtorpedowiec 1690t dla PMW
-
- Posty: 1094
- Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
- Lokalizacja: Gdańsk
fdt wrote:
4. . Coś bliżej na temat kredytów francuskich dla Polski? Kiedy, ile? Jak były wydawane?
Sporo jest chyba w St. Ordonie. Być może, ze historycy wojskowo-gospodarczy, z Wieczorkiewiczem włącznie, mają jakąś więdzę, lub wiedzą o jakiś pracach doktorskich i/lub magisterskich o żądanej tematyce.
4. . Coś bliżej na temat kredytów francuskich dla Polski? Kiedy, ile? Jak były wydawane?
Sporo jest chyba w St. Ordonie. Być może, ze historycy wojskowo-gospodarczy, z Wieczorkiewiczem włącznie, mają jakąś więdzę, lub wiedzą o jakiś pracach doktorskich i/lub magisterskich o żądanej tematyce.
-
- Posty: 252
- Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
- Lokalizacja: Zielona Góra
Pytania:
1. Czy tonaż 1690 t, to jakaś "magiczna" liczba? W latach 30tych Anglicy budowali niszczyciele o takim tonażu (bodaj typy J i K).
2. Czy ma, zna ktoś książkę "Polsko-francuski sojusz wojskowy 1921-1939" Warszawa 1970?
3. Czy ma, zna ktoś książkę "PMW w latach 1918-1939. Problemy prawne i ekonomiczne" - S.Ordon, Gdynia 1966?
4. Czy po Kosiarzu ktos przeglądał następujące papiery:
- CAW, zespół akt KK t. 129/5
- zespół Gabinetu Ministra Spraw Wojskowych 3. 336
- zespół akt GISZ t. 170/4
oraz
znajdujące się w Muzeum MW w Gdyni, "Wspomnienia dotyczące spraw Marynarki Wojennej" autorstwa A.Potyrały?
Ja, na swój użytek mam już pewną koncepcję dot. tego "tajemniczego" niszczyciela 1690 t, ale póki co brak mi materiałów do jej choćby podstawowej weryfikacji...

1. Czy tonaż 1690 t, to jakaś "magiczna" liczba? W latach 30tych Anglicy budowali niszczyciele o takim tonażu (bodaj typy J i K).
2. Czy ma, zna ktoś książkę "Polsko-francuski sojusz wojskowy 1921-1939" Warszawa 1970?
3. Czy ma, zna ktoś książkę "PMW w latach 1918-1939. Problemy prawne i ekonomiczne" - S.Ordon, Gdynia 1966?
4. Czy po Kosiarzu ktos przeglądał następujące papiery:
- CAW, zespół akt KK t. 129/5
- zespół Gabinetu Ministra Spraw Wojskowych 3. 336
- zespół akt GISZ t. 170/4
oraz
znajdujące się w Muzeum MW w Gdyni, "Wspomnienia dotyczące spraw Marynarki Wojennej" autorstwa A.Potyrały?
Ja, na swój użytek mam już pewną koncepcję dot. tego "tajemniczego" niszczyciela 1690 t, ale póki co brak mi materiałów do jej choćby podstawowej weryfikacji...

Tzn. z innej beczki.
1. W kontekście jakiego kredytu (kiedy przyznany i w jakiej wysokości) toczyły się rozmowy z Francuzami na temat budowy OP i niszczycieli (B+W)? W ramach którego budżetu Francji kredyt ten został przyznany? Na jakich warunkach (odsetki) i z jakim horyzontem realizacji?
2. Kiedy zrezygnowano z zakupu większej ilości OP i zamiast tego zdecydowano się na niszczyciele? Jak miały się do tego zmiany w kierownictiwe PMW?
3. Kto konkretnie z Rządu Francji miał udziały w stoczni w Blainville?
4. Czy przed rokiem 1926 zbudowano gdzieś na świecie (a w domyśle w kraju mającym podobne zadania dla tego typu jednostek jak Polska, tzn. Bałtyk) jakiś niszczyciel, który wówczas uchodził za "wzór metra"?
PS: Podzielcie się swoimi koncepcjami pls.... choćby na priva
.
1. W kontekście jakiego kredytu (kiedy przyznany i w jakiej wysokości) toczyły się rozmowy z Francuzami na temat budowy OP i niszczycieli (B+W)? W ramach którego budżetu Francji kredyt ten został przyznany? Na jakich warunkach (odsetki) i z jakim horyzontem realizacji?
2. Kiedy zrezygnowano z zakupu większej ilości OP i zamiast tego zdecydowano się na niszczyciele? Jak miały się do tego zmiany w kierownictiwe PMW?
3. Kto konkretnie z Rządu Francji miał udziały w stoczni w Blainville?
4. Czy przed rokiem 1926 zbudowano gdzieś na świecie (a w domyśle w kraju mającym podobne zadania dla tego typu jednostek jak Polska, tzn. Bałtyk) jakiś niszczyciel, który wówczas uchodził za "wzór metra"?
PS: Podzielcie się swoimi koncepcjami pls.... choćby na priva

- SmokEustachy
- Posty: 4539
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Wczoraj wpadł mi w ręce przekrój LE TERRIBLE. Ponieważ sylwetka jest dziwnie podobna do 1690-tonowca, to przyjrzałem się bliżej.Andrzej Kliszewski pisze:Zbytia różnica w wyporności aczkolwiek widać takie samo rozmieszczenie art. głównej ale to raczej był ogólnie przyjęty system (no moze poza Szwedami).
LE TERRIBLE miał układ napędowy K-M-K-M. Gdyby wyciąć pierwszą maszynownię i sprowadzić to do układu K-K-M, to przy założeniu że polski niszczyciel nie musiałby być aż tak szybki, widać możliwości oszczędności na masie całego układu - lżejsze kotły i turbiny, mniejszy zapas paliwa i innych materiałów eksploatacyjnych. Do tego trochę mniejsza masa uzbrojenia - zapewne dla Polski byłyby 130-tki zamiast 138-ek.
Ale pojawiają się też wątpliwości:
- czy dałoby się upchnąć dwie turbiny w jednej maszynowni? Jak to się miało do praktyki w ówczesnym budownictwie?
- trochę mało miejsca na pierwszą (licząc od dziobu) wyrzutnię torped
PleaseGrzechu pisze:Wczoraj wpadł mi w ręce przekrój LE TERRIBLE. Ponieważ sylwetka jest dziwnie podobna do 1690-tonowca, to przyjrzałem się bliżej.

A a'propos tematu - nadal mam wrażenie że to jednak wydłużony Simoun (choć oczywiste, że prace nad super-DD musiały mieć swój wpływ)